Ks. biskup Mirosław Milewski w Boże Ciało: kto jest przy Jezusie, staje się do Niego podobny

- Eucharystia, to sam Jezus. Kto poświęci swój czas, by pobyć z Jezusem, staje się choć odrobinę bardziej podobny do Niego – powiedział ks. biskup Mirosław Milewski w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w Płocku (3 czerwca 2021 r.). Koncelebrowanej Eucharystii w bazylice katedralnej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przewodniczył ks. biskup Piotr Libera.

Boze-cialo-2021.jpg

Biskup płocki Piotr Libera odwołał się do słów św. Jana Marii Vianney`a (1786-1859), który Eucharystię nazywał największym skarbem – jest nim osoba Jezusa Chrystusa: - Ukryty pod postacią eucharystycznego Chleba żywy Chrystus, to największy skarb, o jaki można prosić. Dziś jest szczególna okazja, aby za ten skarb podziękować Bożej miłości, aby tę tajemnicę adorować i publicznie wyznać ją wobec świata, co czynimy razem na Tumskim Wzgórzu, w sercu naszego miasta – podkreślił hierarcha.

Zachęcił też wiernych, by z sercami przepełnionymi wdzięcznością wobec Jezusa, który pozostał z ludźmi w sakramencie ołtarza, uczestniczyć w Mszy św. a potem procesji z Najświętszym Sakramentem: - Rozwijajmy w naszym życiu osobistym, rodzinnym, parafialnym miłość, cześć i nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu – zwrócił się do płocczan.

Podczas Eucharystii homilię wygłosił biskup pomocniczy Mirosław Milewski. Przypomniał, że w Płocku procesje Bożego Ciała odbywały się już w XIV wieku. Było to jedno z pierwszych miast w Polsce, gdzie święto to było obchodzone. Mimo to nadal wielu trudno pojąć, że na ołtarzu chleb staje się Ciałem, a wino Krwią Chrystusa. Największą moc budzenia wiary w wielkość Eucharystii mają świadkowie, którzy doświadczyli, „że Eucharystia to po prostu sam Jezus”.

Biskup przypomniał, że w ostatnich dniach papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności cnót księdza, zakonnika pochodzącego z diecezji płockiej - o. Bernarda Kryszkiewicza CP (1915-1945), otwierając w ten sposób drogę do jego beatyfikacji. Przyszły pasjonista urodził się w Mławie, ale dużą część życia spędził w klasztorze w Przasnyszu. Zmarł w wieku zaledwie trzydziestu lat. Mimo młodego wieku zostawił piękne świadectwo chrześcijańskiego i kapłańskiego życia.

- Wierni, którzy uczestniczyli w Mszach świętych sprawowanych przez niego, podkreślali skupienie z jakim to czynił, całym sobą starając się wniknąć w sprawowane misterium. W kazaniach poświęconych Eucharystii sługa Boży ojciec Bernard przypominał, że Komunia św. to prawdziwy Chrystus, a spotkanie z Chrystusem powinno przemieniać człowieka. Mówił, że „Bóg – Jezus czynów od ciebie oczekuje – czynów miłości bliźniego (…). Eucharystia ma być dla ciebie szkołą miłości bliźniego” – zacytował bp Milewski.

Kaznodzieja zaznaczył ponadto, że uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa uświadamia prawdziwą obecność Jezusa w Eucharystii. Jeśli rzeczywiście ktoś w to wierzy, to każda Msza św., każda Komunia św. powinny mieć wpływ na jego życie.

- Skoro naprawdę spotykamy Jezusa, dotykamy Go, doświadczamy Jego miłości, to my także powinniśmy się stawać do Niego podobni. Polskie przysłowie mówi, że „kto z kim przestaje, takim się staje”. O tym właśnie przypominał ojciec Bernard: Komunia św. i adoracja – to nasze „przestawanie”, spędzanie czasu z Jezusem – głosił biskup.

Dodał, że w uroczystość Najświętszego Serca i Krwi Chrystusa w parafiach diecezji przeżywany jest Dzień Eucharystyczny: w kościołach wystawiony jest Najświętszy Sakrament, wierni uczestniczą w Mszach św., odbywają się procesje. Każdy, kto poświęci swój czas, by pobyć z Jezusem, „stanie się choć odrobinę bardziej podobny do Jezusa: bardziej miłosierny, na wzór miłosiernego Jezusa, bardziej kochający, na wzór miłości Jezusa, spokojniejszy, na wzór serca Jezusa pełnego pokoju, lepszy, na wzór serca Jezusa pełnego dobroci”.

- Niech dzisiejsza uroczystość na nowo uświadomi nam wielkość daru, który podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus złożył w nasze ręce. Dbajmy o to, by zawsze w pełni uczestniczyć we Mszy św. i korzystać ze stołu Eucharystii, trwajmy przy Jezusie na adoracji – niech spędzony z Nim czas sprawia, że będziemy coraz bardziej podobni do Niego – życzył wiernym bp Milewski.

W czasie Eucharystii przed aklamacją „Alleluja” wykonana została sekwencja „Chwal Syjonie Zbawiciela”.

Po Eucharystii duchowieństwo i wierni w tradycyjnej procesji przeszli z Najświętszym Sakramentem do czterech ołtarzy, usytuowanych wokół katedry. Kolejno były to: pomnik św. Jana Pawła II z flagą Płocka (Papież był w Płocku w dniach 7-8 czerwca 1991 roku), wizerunek Jezus Miłosiernego (tym roku przypada 90. rocznica Jego pierwszego objawienia się św. Faustynie w Płocku), Matka Boża Częstochowska (bazylika nosi wezwanie maryjne), Ostatnia Wieczerza – czyli przedstawienie pierwszej Eucharystii, największej tajemnicy wiary.

Symbolikę ołtarzy przybliżył wiernym ks. kan. Stefan Cegłowski – proboszcz parafii katedralnej pw. św. Zygmunta. Wartę przy ołtarzach w mundurach trzymali uczniowie Płockiego Uniwersytetu Ludowego – szkoły o profilu wojskowym.

Centralną uroczystość Bożego Ciała w Płocku śpiewem uświetnił wybitny płocki Chór Pueri et Puellae Cantores Plocenses, pod dyrekcją Anny Bramskiej, z akompaniamentem Wiktora Bramskiego. Podczas procesji śpiewy intonował ks. kan. dr Andrzej Leleń.