Ks. biskup Piotr Libera: wielu przeszkadza chrześcijańska tradycja

- Wielu przeszkadza piękna, chrześcijańska tradycja, proponują coś w zamian, ale my musimy nadal pamiętać o nowonarodzonym Zbawicielu Świata – powiedział ks. biskup Piotr Libera w Szczutowie (20 grudnia br.). Wziął udział w spotkaniu wigilijnym z mieszkańcami i personelem Domu Pomocy Społecznej im. Jana Pawła II. 

Szczutowo

Biskup płocki Piotr Libera był gościem spotkania opłatkowego z mieszkańcami i personelem Domu Pomocy Społecznej im. Jana Pawła II w Szczutowie. Wspólnie z nimi obejrzał jasełka w wykonaniu uczniów Szkoły Podstawowej w Gójsku koło Szczutowa oraz wysłuchał recytacji w wykonaniu laureata konkursu recytatorskiego poezji Karola Wojtyły oraz o św. Janie Pawle II.

Hierarcha zwrócił uwagę, że w tych świątecznych dniach nie wszędzie mogą odbyć się jasełka bożonarodzeniowe. Są miejsca i środowiska, gdzie postuluje się, aby nie odnosić się w tych dniach do Ewangelii, nie kultywować tradycyjnych polskich zwyczajów: - Czemu przeszkadzają im chrześcijańskie tradycje? Czy mamy coś w zamian innego do zaoferowania? – zastanawiał się bp Libera. 

Dodał, że zaprezentowane jasełka przypomniały, jak dobrze jest mieć dom. Ich bohaterowie nie mieli domu, pukali do drzwi obcych domów: - Wy macie dom. Pielęgnujcie jego dobrą atmosferę. Każdy powinien zabiegać o to, aby była tu prawdziwa atmosfera domu – zwrócił się do obecnych. Życzył, aby nowonarodzony Zbawiciel Świata, Pan czasu i stworzenia, miał ich w opiece.

Bp Libera pomodlił się też w kaplicy DPS za wszystkich podopiecznych i pracowników, jak również za zmarłych mieszkańców. 

Rolę gospodarza spotkania wigilijnego pełniła Grażyna Topolewska, dyrektor DPS. W spotkaniu uczestniczył także ks. kan. Marian Orzechowski, proboszcz parafii pw. św. Marii Magdaleny w Szczutowie. Po życzeniach wszyscy zasiedli do wieczerzy wigilijnej.

Dom Pomocy Społecznej im. Jana Pawła II w Szczutowie powstał 15 listopada 2001 r. Jest placówką dla osób starszych i przewlekle somatycznie chorych. Obecnie przebywa w nim około 70 osób. Dom otoczony jest terenem rekreacyjnym. Malownicze krajobrazy mazowieckiej wsi, bogate w lasy i jeziora gwarantują pełny relaks i wypoczynek dla osób chcących spędzić w nim „jesień” życia.