Św. Faustyno, módl się za nami!

W homilii biskup zwrócił uwagę, że wiara wyrażona w kulcie Bożego Miłosierdzia nie może ograniczać się do modlitwy, ale powinna owocować w codziennym życiu. To właśnie uczynki miłosierdzia – jak podkreślił – są najpełniejszym świadectwem zaufania Bogu. – Tajemnica Bożego Miłosierdzia, objawiona światu przez św. Faustynę, ma nas prowadzić do uczynków miłosierdzia – zaznaczył, nawiązując do modlitwy z liturgii dnia. Wspomniał też sytuację sprzed kilku lat, kiedy na ulicy spotkał młodego człowieka potrzebującego pomocy. – Prosty gest, a jednak wtedy zrozumiałem, że Pan Bóg zaprasza, by być wrażliwym na cierpienie innych – powiedział.

Biskup Stułkowski przypomniał, że Pan Bóg nie zawsze daje natychmiastowe odpowiedzi. – Czasem modlimy się, prosimy, a Bóg jakby milczał. Ale On działa inaczej, niż my oczekujemy. Uczy nas pokory i cierpliwości – dodał. Wskazał, że misja św. Faustyny była odpowiedzią na to pragnienie zrozumienia Boga. – Tak jak do proroka Habakuka Pan powiedział: „zapisz widzenie”, tak do Faustyny polecił: „namaluj obraz i napisz: Jezu, ufam Tobie”. Ona czekała cierpliwie, aż jej misja przyniesie owoce. I doczekała się. Dziś ten obraz i modlitwa koronki znane są na całym świecie – zaznaczył.

Na zakończenie bp Stułkowski podkreślił, że Bóg jest dobrym pasterzem, który niesie człowieka blisko swego serca, i oczekuje tylko jednego – ufności. – Wołajmy razem z apostołami: Panie, dodaj nam wiary! Uczyń nas ludźmi, którzy nie wstydzą się Ewangelii i potrafią bronić depozytu wiary – zakończył.

Ks. Jarosław Kwiatkowski, rektor sanktuarium, oraz s. M. Ancilla Zalewska ISMM, kustosz miejsca, przypomnieli wiernym słowa zapisane w Dzienniczku: „Nie zapomnę o tobie, biedna ziemio – choć czuję, że cała natychmiast zatonę w Bogu, jak w oceanie szczęścia” (Dz. 1582). Podkreślili, że św. Faustyna, zanurzona w Bożym Miłosierdziu, nie przestaje towarzyszyć ludziom i w szczególny sposób wsłuchuje się w kierowane do niej prośby.

Uroczystości poprzedziło Triduum, podczas którego wierni mogli wysłuchać konferencji wprowadzających w świętowanie, nawiedzić miejsce objawień, muzeum oraz skorzystać z sakramentu pokuty. To właśnie w Płocku, w 1931 roku 26-letnia Faustyna po raz pierwszy ujrzała Jezusa Miłosiernego i usłyszała polecenie: „Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie”.

Siostra Faustyna przebywała w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w latach 1930–1932. Na terenie klasztoru przy Starym Rynku znajduje się dziś Sanktuarium Bożego Miłosierdzia – z kaplicą, obrazem Jezusa Miłosiernego i relikwiami świętej, które co roku odwiedza ok. 15 tysięcy pielgrzymów. Od 2015 roku trwa rozbudowa i modernizacja tego szczególnego miejsca kultu Bożego Miłosierdzia.

Ilona Krawczyk-Krajczyńska