Najprawdopodobniej uroczystość poświęcenia tej świątyni zapoczątkowała obchody ku czci narodzenia Maryi. Obecnie nosi on imię św. Anny. W nim jest czczona figurka Maryi jako małego dziecka. Z Jerozolimy tradycję święta przejął Kościół w Konstantynopolu. W Kościele Zachodnim święto Narodzenia Maryi występuje po raz pierwszy w kalendarzu liturgicznym biskupa Reims – Sonnancjusza (614–631). Za pochodzącego z Syrii papieża Sergiusza I (687–701) święto zostało zaliczone do czterech wielkich uroczystości maryjnych połączonych z procesją stacyjną. 8.września wierni gromadzili się w kościele św. Adriana, po czym z zapalonymi świecami szli w uroczystej procesji do bazyliki Matki Bożej na Lateranie, gdzie papież sprawował mszę świętą. Tak jak jutrzenka zwiastuje wschód słońca, tak narodziny Maryi zapowiadały bliskie już przyjście na świat Zbawiciela. Narodziny Maryi nie tylko sprawiły radość będącym już w podeszłym wieku Jej rodzicom, ale cieszyły także wiernych, gdyż narodzony z Niej Chrystus, jedna świat z Bogiem i niesie pokój.
W polskiej tradycji ludowej Matka Boża świętowana tego dnia jest postrzegana jako patronka jesiennych siewów, stąd tytuł „Matki Bożej Siewnej", gdyż w dniu 8. września błogosławi się ziarno przeznaczone na siew. W modlitwie błogosławieństwa prosimy, aby nasiona, wpadłszy w ziemię, wydały plon, dając radość siewcy i chleb głodnemu. Aby uprosić dobry urodzaj, do ziarna pobłogosławionego w dniu 8 września dodawano też ziarna z wieńców poświęconych w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W niektórych stronach Polski rolnicy przed siewem zwilżali dłonie wodą święconą, a pierwszą garść poświęconego zboża wrzucali w rolę w formie znaku krzyża, dodając: „W imię Boskie" (O. Kolberg).
Od słów radości z narodzenia Maryi rozpoczynają się teksty dzisiejszej mszy: „Z radością obchodzimy Narodzenie Najświętszej Maryi Panny, z Niej wzeszło słońce sprawiedliwości, Chrystus, który jest naszym Bogiem”. Są też ludzie, na wspomnienie których mówimy: „Lepiej byłoby gdyby się ten człowiek nie narodził". Zależy to od dobra lub zła wniesionych w życie ludzi, w dzieje świata.