Ks. biskup Mirosław Milewski: Maryja nigdy nie pozostaje obojętna na sprawy, które do Niej przynosimy

- Maryja nigdy nie pozostaje obojętna na sprawy, które do Niej przynosimy – powiedział ks. biskup Mirosław Milewski 8 września br. w Koziebrodach. W sanktuarium Maryjnym w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, zwanym świętem Matki Bożej Siewnej, przewodniczył uroczystości odpustowej. Na odpust do Koziebród przyszli pieszo wierni w trzynastu pielgrzymkach.

Koziebrody 2022

Bp Mirosław Milewski, biskup pomocniczy diecezji płockiej, przewodniczył Mszy św. odpustowej w sanktuarium Maryjnym w Koziebrodach. W homilii zaznaczył, że święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, to „dzień urodzin Matki Bożej”. Obchody odpustu w parafii są więc swego rodzaju uroczystością urodzinową Matki Bożej.

Hierarcha przypomniał, że Koziebrody od ponad trzech wieków słyną z niezwykłego wizerunku Matki Bożej. Historycy sztuki napisali, że nie jest on arcydziełem sztuki malarskiej, a wręcz „jest to obraz lichego pędzla”, jednak dla wierzących nie ma to znaczenia.

- Kiedy św. siostra Faustyna pierwszy raz zobaczyła obraz namalowany na prośbę Jezusa z podpisem „Jezu ufam Tobie”, powiedziała: „Któż Cię Jezu namaluje tak pięknym jak jesteś”. W odpowiedzi usłyszała słowa Jezusa: „Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce Mojej”. Myślę, że te same słowa można odnieść do cudownego obrazu Matki Bożej Koziebrodzkiej, Królowej Nieba: nie w pięknie farb ani zdolnościach artysty jest wielkość tego obrazu, ale w łaskawym sercu Maryi, która w tym miejscu pragnie udzielać swoich łask - powiedział biskup.

Gość z Płocka zaznaczył, że w sanktuarium zapisano wiele świadectw pomocy Maryi w najróżniejszych sprawach. O Jej łaskawości świadczą zgromadzone wota. Mimo, iż kilkukrotnie były rozkradane, nadal tablice wokół głównego ołtarza w kościele pełne są znaków wdzięczności Matce Bożej. Jest to świadectwo tego, że Maryja nie tylko w dawnych czasach wspierała zawierzających się jej ludzi, ale że czyni to także teraz.

- Maryja nigdy nie pozostaje obojętna na sprawy, które do Niej przynosimy. Być może nie zawsze spełni się dokładnie to, o co prosimy, czasami daną sprawę rozwiąże zupełnie inaczej niż byśmy sobie to wyobrażali, ale na pewno nie pozostanie obojętna na nasze prośby - stwierdził bp Milewski.

Podkreślił, że do Maryi na „urodziny” przynosi się prezenty: czyste dusze po spowiedzi, dar Komunii św., dar modlitwy, przynosimy wieńce dożynkowe – znak wdzięczności, a przede wszystkim samych siebie i swoje zwyczajne życie, w którym wielu „szepcze kolejne zdrowaśki przesuwając w dłoniach paciorki różańca”.

Uroczystości odpustowe w Koziebrodach połączono z dożynkami, przybyły na nie delegacje z regionu, które przywiozły wieńce dożynkowe i ziarno, podczas sumy odpustowej odbyło się ich poświęcenie. Na zakończenie odbyła się procesja wokół kościoła. Gospodarzem uroczystości (poprzedzonej nieszporami 7 września) był ks. Dariusz Żuławnik, proboszcz parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Koziebrodach.


W Koziebrodach od ponad 300 lat czczona jest kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Obraz w głównym ołtarzu (jak uważają historycy sztuki) „jest wierną, choć nie najlepszą XVII-wieczną kopią obrazu częstochowskiego”. Rozwój pobożności maryjnej był związany z ogłoszeniem Maryi Królową Polski przez króla Jana Kazimierza w 1656 roku. Powstało wtedy wiele lokalnych ośrodków kultu maryjnego, a jednym z nich były Koziebrody.

Pierwsze wzmianki o cudach mających miejsce za sprawą modlitw przed obrazem Matki Bożej Koziebrodzkiej pochodzą z 1711 roku. Potwierdzają to liczne wota, sukienka i korona, które zdobią maryjny wizerunek. Zachowały się zapisy potwierdzające, że modlitwa przed cudownym obrazem czyniła cuda.

W święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny do Matki Bożej Koziebrodzkiej mieszkańcy regionu przybywają w trzynastu pielgrzymkach pieszych (tzw. kompaniach).