Ks. biskup Mirosław Milewski w Wigilię Paschalną: Chrystus jest osią wszystkich sporów świata

- Historia zbawienia, to historia życia, śmierci i zmartwychwstania Jezusa. On jest osią wszystkich sporów świata – stwierdził ks. biskup Mirosław Milewski podczas liturgii Wigilii Paschalnej w katedrze w Płocku (3 kwietnia 2021 r.). Przewodniczył jej ks. biskup Piotr Libera.

Paschal.jpg

- Ta Noc, to Noc walki. Noc walki rozpaczy z nadzieją, noc walki duchowej między dobrem i złem, tej walki, która nakłada się na wszystkie walki dziejów - także walki naszych czasów – bp Mirosław Milewski zacytował w homilii słowa abp. Karola Wojtyły z 1966 roku.

Stwierdził, że żyjemy w czasach niespokojnych: drugi rok pandemii, na ulicach czerwone pioruny na kościołach, ale też czerwone serca narysowane na dłoni, walka polityczna i codzienne spory i Kościół zmagający się z grzechami niektórych duchownych, niszczących wiarygodność Ewangelii.

Według biskupa Wielka Noc Zmartwychwstania ukazuje sedno wszystkich walk i sporów świata: to walka dobra ze złem, życia ze śmiercią, miłości z nienawiścią, prawdy z kłamstwem. Sercem wszystkich walk świata jest duchowa wojna, której emanacją są wszystkie konflikty i kłótnie. Tej Nocy patrzy się na odrodzone życie.

- Historia zbawienia, to historia oczekiwania na Jezusa. To historia życia, śmierci i zmartwychwstania Jezusa, i historia Jego przyjmowania lub odrzucania. On jest osią wszystkich sporów świata. Tak naprawdę zawsze chodzi o Niego. Także współcześnie, także teraz, także w naszym życiu. Walka duchowa rozgrywa się pomiędzy wybraniem a odrzuceniem Zmartwychwstałego. To w tę walkę diabeł wkłada całą swoją energię – zaakcentował bp Milewski.

Dodał, że ta Noc – noc Wigilii Paschalnej - ukazuje zwycięzcę: zmartwychwstaje Odkupiciel, ten, do którego należy czas i wieczność, który przyjdzie na końcu czasów. Nikt ani nic nie jest w stanie Go pokonać. Wszystkie walki, na które patrzy się na co dzień, to „pojedyncze bitwy, które czasami Jezus wydaje się przegrywać”. Tak samo było w Wielki Piątek, gdy wydawało się, że przegrał. Ale „po Wielkim Piątku jest Wielka Noc Zmartwychwstania”.

- Dzisiejszej Nocy mamy opowiedzieć się po jednej ze stron tej duchowej wojny. Dzisiejszej Nocy nie tylko Chrystus zmartwychwstaje: każdy z nas ma duchowo zmartwychwstać. Niech umrze w nas to, co złe, a my – zanurzeni na nowo w łasce uświęcającej – przylgnijmy bardziej do Jezusa. I nie bójmy się codziennej walki u boku Jezusa – zwycięstwo jest przesądzone – podkreślił biskup pomocniczy diecezji płockiej.