Ks. biskup Piotr Libera poświęcił plac pod budowę kościoła w Płońsku

- Trzeba wierzyć w święte zmiłowanie Boga i o nie prosić, czyli odpowiadać na Boską miłość ludzką miłością - powiedział ks. biskup Piotr Libera 5 maja br. w Płońsku. Dokonał tam wmurowania kamienia węgielnego i poświęcenia placu pod budowę kościoła parafii pw. św. Ojca Pio.

P_o_sk_o._pio.jpg

Bp Piotr Libera w homilii odwołał się do Ewangelii, zawierającej dialog św. Piotra ze Zmartwychwstałym Jezusem. Jezus zmienił imię rybakowi z Kafarnaum i powierzył mu swój Kościół, ale ten i tak później uległ strachowi, zląkł się, zdradził Mistrza. Bo „droga wiary to nie tylko radosny, święty marsz, ale także droga prób i wierności; droga, którą należy codziennie odnawiać”.

Na brzegu Jeziora Tyberiadzkiego zmartwychwstały Chrystus przyjął wyznanie miłości Piotra, zgodził się, żeby Piotr poszedł za Nim ze świadomo¬ścią własnej kruchości, żeby mu się powierzył z całą „swoją ubogą, kruchą, ludzką miłością”.

Biskup płocki podkreślił, że życie chrześcijańskie, parafię i świątynię można budować tylko ze świadomością własnej kruchości oraz Boskiego zmiłowania, bycia przyjętym przez wielką Miłość, objawioną w Chrystusie miłość agape. Pokora, zawierzenie łasce i wiara w moc woli Bożej były też cnotami św. Ojca Pio, patrona wspólnoty parafialnej w Płońsku i nowego kościoła.

Stwierdził też, że bardzo by chciał, aby nowa świątynia stała się kiedyś dla Płońska i całej diecezji sanktuarium - miejscem leczenia ran Chrystusowych, które tak mocno w znaku stygmatów naznaczyły również życie Świętego z Pietrelciny: - Te rany dzisiaj to: samouwielbienie, pustka duchowa, uzależnienia, zdrady, zatwardziałość serca. Jak wyraźnie widział je Ojciec Pio, jak mocno zagrażają one naszym czasom! Jak mocno! – ubolewał biskup płocki.

Po Eucharystii bp Piotr Libera dokonał uroczystego aktu poświęcenia placu pod nowy kościół. Wmurowano tam także kamień węgielny, zaczerpnięty ze zbudowanego przez św. Ojca Pio „Domu ulgi w cierpieniu”, centrum szpitalnego we włoskim San Giovanni Rotondo. Biskup pobłogosławił też akt erekcyjny i kapsułę czasu, zawierającą przesłanie dla przyszłych pokoleń płońskiej ziemi.

- W naszym parafialnym dziele chcemy zbudować Panu Bogu dom. Każdy człowiek potrzebuje takiego miejsca, które nazywa się domem, a wtedy można mówić o rodzinie. I my chcemy, tak jak w rodzinie, być ze sobą, dlatego budujemy ten dom. Chcemy, by był to kościół otwarty dla ludzi, by było to miejsce spotkania człowieka z Bogiem, Boga z człowiekiem, ale też człowieka z człowiekiem - zapewnił proboszcz parafii ks. Tomasz Markowicz.

W uroczystości uczestniczyli m.in. dziekani dwóch dekanatów płońskich - ks. kan. dr Marek Zawadzki i ks. kan. Zbigniew Sajewski, a także przedstawiciele władz powiatowych, miejskich i gminnych oraz członkowie komitetu budowy kościoła.