Bp Piotr Libera w homilii powiedział, że chrześcijanie umierając rodzą się na nowo - dla nieba i tak było też z siostrą Faustyną. W chwili śmierci w jej sercu zamieszkał na zawsze „Jezus cichy i pokornego serca”.
Duchowny zaznaczył, że lata jej ziemskiej pielgrzymki stały się żywą Ewangelią – „dobrą nowiną pisaną cierpieniem, niezrozumieniem, pisaną trudami i zmaganiami”. Były to jednak także „dni radości, częstego i niezwykle zażyłego, intymnego obcowania z Jezusem Chrystusem, czas radykalnego zaufania Mu”.
- Miłosierny Zbawiciel tych, którzy mówią „ufam Tobie”, prowadzi do głębokiej więzi ze sobą, kieruje na głębię kontemplacji Trójjedynej Miłości. Zaślubiając sobie duszę wybraną, Bóg wyprowadza jednak najpierw na pustynię, by przemawiać do serca oblubienicy. Tam właśnie, na pustyni, pośród wielu prób i zmagań dokonuje się bowiem jej upodobnienie do Oblubieńca, aż do pełnego zjednoczenia z Nim - głosił hierarcha.
Przekazał, że s. Faustyna upodobniła się do swego Jezusa Chrystusa przechodząc najpierw czas „pustyni”, będącej wewnętrzną walką, czasem odrzucenia i sądzenia, przejawami upokorzenia i niezrozumienia ze strony ludzi - także ludzi Kościoła. Podczas lektury „Dzienniczka” uderza fakt, że słowo „cierpienie” najczęściej pojawia się wtedy, kiedy mowa jest o męce Chrystusa i wtedy, kiedy doświadczają Faustynę jej współsiostry.
Bp Libera przypomniał, że w „Dzienniczku” jego Autorka zapisała również regułę dla nowego zgromadzenia zakonnego, jakie miało powstać w przyszłości. Akcentowała w niej miłosierdzie jako fundament, podstawową zasadę życia. Dodał, że dzięki s. Faustynie miłosierdzie „dotarło na peryferie Kościoła”, objęło cały świat. Tajemnica ta „przekroczyła mury, systemy polityczne, przełamała ludzki opór”.
W rocznicowej Eucharystii wzięło udział wielu czcicieli Bożego miłosierdzia, gości i pielgrzymów. Wśród nich rozprowadzane były „Bułeczki św. s. Faustyny” - Święta pracowała w płockim klasztorze między innymi w piekarni.
Uroczystość ku czci św. siostry Faustyny w 85. rocznicę jej narodzin dla nieba w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia poprzedziły trzydniowe rekolekcje. Wygłosił je ks. kan. dr Jarosław Kwiatkowski, rektor sanktuarium.