Nagroda św. Michała Archanioła dla pani Teresy Krowickiej

Teresa Krowicka z Płocka jest tegoroczną laureatką nagrody Michała św. Archanioła „Świadek wiary”, przyznawaną przez Kapitułę Kolegiacką św. Michała w Płocku. 84-latka w dzieciństwie przebywała wraz z rodziną w niemieckim obozie KL Soldau (Działdowo), była świadkiem męczeństwa bł. abp. Antoniego J. Nowowiejskiego. Od wielu lat dzieli się swoimi wspomnieniami z tamtego okresu, a także czynnie wspiera parafię katedralną w Płocku. 

Teresa Krowicka

Kapituła Kolegiacka św. Michała Archanioła przyznała w tym roku nagrodę po raz piąty. Otrzymują ją osoby, które podejmują działalność o szczególnym znaczeniu dla rozwoju kultury chrześcijańskiej. Przewodniczącym Kapituły nagrody jest ks. prał. dr hab. Jan Krajczyński, prof. UKSW, kanonik dziekan Kapituły Kolegiackiej.

W tym roku nagrodę otrzymała Teresa Krowicka (ur. 1937), płocczanka, która jest oddaną Kościołowi społeczniczką. W dzieciństwie przez kilka tygodni wraz z rodziną przebywała w niemieckim obozie KL Soldau – Działdowo, gdzie była świadkiem męczeństwa bł. abp. Antoniego J. Nowowiejskiego – męczennika II wojny światowej.     

Wręczenie nagrody odbyło się w kolegiacie św. Bartłomieja w Płocku. Laureatka przyjęła statuetkę św. Michała Archanioła i dyplom, w uznaniu jej wybitnych i pożytecznych działań na rzecz szerzenia królestwa Bożego w świecie.

Podczas wręczenia nagrody przewodniczący Kapituły tejże nagrody ks. Jan Krajczyński podkreślił, że Teresa Krowicka została przez Kapitułę wybrana jednomyślnie. Przypomniał życiorys tej niezwykłej kobiety, która od wielu lat daje świadectwo chrześcijańskiego życia, a także bierze udział w licznych spotkaniach z młodzieżą, podczas których opowiada o gehennie, której doświadczyła w niemieckim obozie.

W czwartym roku życia Teresa Krowicka wraz z rodzicami i czwórką rodzeństwa w czasie 5 tygodni życia w obozie hitlerowskim doświadczyła nieopisanej przemocy, wielkiego głodu, karmienia lurą przygotowywaną z ciał martwych dzieci i paraliżującego strachu. Widziała n własne oczy bicie i rozstrzeliwanie ludzi, szczucie ich psami, torturowanie i znęcanie się nad nimi.

- Tam też po raz pierwszy w życiu dowiedziała się, kto to jest święty. W KL Soldau bowiem pani Teresa jako dziecko była świadkiem katowania uwięzionego abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego. Wówczas mama pani Teresy miała jej powiedzieć, że arcybiskup to jest „święty, który chodzi po ziemi”. Pani Teresa w Bogu i Jego Kościele odnalazła pokój serca i sens życia, a dziś znajduje w nim siłę do wciąż nowych inicjatyw rozsławiających dobroć Boga - podkreślił płocki kanonista.

Pani Teresa od lat jest zaangażowana w przekazywanie prawdy historycznej o obozie, uczestniczy w spotkaniach z młodzieżą w szkołach, jeździ z młodymi ludźmi do Działdowa, w tym do okolicznych lasów, gdzie znajdują się prochy ludzi zamordowanych przez Niemców. Przyczyniła się do tego, że po wielu latach starań rozpoczęto tam remont jedynego budynku, pozostałego po KL Soldau.  

Ponadto Teresa Krowicka od wielu lat aktywnie wspiera swoją parafię - katedralną pw. św. Zygmunta, wykonując na jej rzecz wiele prac społecznych. Jest lektorką w katedrze. Zainicjowała odmawianie w każdy piątek Koronki do Miłosierdzia Bożego, publiczne odmawianie tejże Koronki przy pomniku św. Jana Pawła II 22 lutego (w dniu pierwszego objawienia się w Płocku św. siostrze Faustynie Kowalskiej Jezusa Miłosiernego)  w ramach akcji „Zapal Światło Miłosierdzia”, utworzenie grupy adorującej Najświętszy Sakrament. Organizuje liczne pielgrzymki, w tym do Działdowa, Niepokalanowa, na Jasną Górę.

W minionych latach nagrodę św. Michała Archanioła „Świadek wiary” otrzymały: stomatolog z doświadczeniem misyjnym Aleksandra Golińska z Płocka, neonatolog Hanna Kajdas-Duda z Płocka, misjonarka i społeczniczka Małgorzata Białczak z Pułtuska, wieloletni prorektor Politechniki Warszawskiej Filii w Płocku prof. dr hab. Janusz Zieliński.