60. rocznica konsekracji kościoła Borkowo, 26 czerwca 2016 r.

1.Ad multos annos! – tym łacińskim życzeniem „długich lat” witam Was w 60 rocznicę konsekracji świątyni parafii pod wezwaniem św. Apolonii w Borkowie.Dziś dziękujemy Bogu za ten piękny jubileusz i z serca wyśpiewujemy radosne i Magnificat.

Piękna jest historia waszej wspólnoty. To nie pierwsza świątyniaw tej prastarej, bo erygowanej w XIV wieku parafii. Jak podają źródła historyczne, pierwszą świątynię zbudowano na tym terenie w XVII wieku, ale uległaona ruinie. Druga powstała w XVIII wieku, ale niestety spłonęła w roku 1923.Potem, w latach 1936-1938 zbudowano nowy kościół. Wojenne dzieje sprawiły, że Niemcy na kilka lat zamienili go na warsztat mechaniczny. Po II  wojnieświatowej parafia zaczęła normalnie funkcjonować dopiero w roku 1956 i wtedy to świątynię– tę świątynię – konsekrował ówczesny biskup płocki Tadeusz Paweł Zakrzewski. 

W dobrej pamięci mamy dziś kolejne pokolenia parafian, którzy przed 60 laty tę świątynię budowali, wyposażali, a dziś troszczą się o jej duchowe i liturgiczne piękno: mieszkańców Białego Błota, Borkowa Kościelnego, Borkowa Wielkiego, Dąbrówek, Kisielewa, Mieszaków, Śniedzianowa i Wilczogóry. 

Kochani! Na każdą Eucharystię w Waszym kościele parafialnym wzywa Was dzwon „św. Stefan”, ufundowany przez wieloletniego proboszcza tej parafii ks. kanonika Stefana Prusińskiego. Myślimy dziś z wdzięcznością o nim, ale też o wszystkich duszpasterzach, którzy w tym miejscu nieśli Wam Boga: proboszczach, wikariuszach, rekolekcjonistach, misjonarzach. O tych, którzy Was chrzcili, udzielali sakramentów, słuchali spowiedzi, napominali, ale mówili też o tym, że nie ma grzechu, którego Bóg nie może przebaczyć, jeśli tylko widzi skruchę i żal. 

Czcigodny Księże Proboszczu Adamie!Dostojni Księża!Szanowni Goście tej uroczystości! Drodzy i Kochani BorkowscyParafianie!

1.Ad multos annos! – tym łacińskim życzeniem „długich lat” witam Was w 60 rocznicę konsekracji świątyni parafii pod wezwaniem św. Apolonii w Borkowie.Dziś dziękujemy Bogu za ten piękny jubileusz i z serca wyśpiewujemy radosne i Magnificat.

Piękna jest historia waszej wspólnoty. To nie pierwsza świątyniaw tej prastarej, bo erygowanej w XIV wieku parafii. Jak podają źródła historyczne, pierwszą świątynię zbudowano na tym terenie w XVII wieku, ale uległaona ruinie. Druga powstała w XVIII wieku, ale niestety spłonęła w roku 1923.Potem, w latach 1936-1938 zbudowano nowy kościół. Wojenne dzieje sprawiły, że Niemcy na kilka lat zamienili go na warsztat mechaniczny. Po II  wojnieświatowej parafia zaczęła normalnie funkcjonować dopiero w roku 1956 i wtedy to świątynię– tę świątynię – konsekrował ówczesny biskup płocki Tadeusz Paweł Zakrzewski. 

W dobrej pamięci mamy dziś kolejne pokolenia parafian, którzy przed 60 laty tę świątynię budowali, wyposażali, a dziś troszczą się o jej duchowe i liturgiczne piękno: mieszkańców Białego Błota, Borkowa Kościelnego, Borkowa Wielkiego, Dąbrówek, Kisielewa, Mieszaków, Śniedzianowa i Wilczogóry. 

Kochani! Na każdą Eucharystię w Waszym kościele parafialnym wzywa Was dzwon „św. Stefan”, ufundowany przez wieloletniego proboszcza tej parafii ks. kanonika Stefana Prusińskiego. Myślimy dziś z wdzięcznością o nim, ale też o wszystkich duszpasterzach, którzy w tym miejscu nieśli Wam Boga: proboszczach, wikariuszach, rekolekcjonistach, misjonarzach. O tych, którzy Was chrzcili, udzielali sakramentów, słuchali spowiedzi, napominali, ale mówili też o tym, że nie ma grzechu, którego Bóg nie może przebaczyć, jeśli tylko widzi skruchę i żal.

2.Od 60 lat, idąc za wzorem starotestamentalnego proroka Elizeusza, który „wziął parę wołów, złożył je na ofiarę, a na jarzmie wołów ugotował ich mięso oraz dał ludziom, aby zjedli” (1 Krl 19,21), pod przewodnictwem swoich duszpasterzy uczestniczycie w tym miejscu w szczególnej Uczcie – Mszy świętej, na którą zaprasza Was Jezus Chrystus. Przy tym ołtarzu, ofiaruje Wam coś znacznie cenniejszegoniż mięso starotestamentalnego wołu – ofiarowuje Wam samego Siebie. Ofiaruje Wam siebie we wspólnocie Kościoła. Parafia nie jest przecież jakąś przypadkową grupą, zlepkiem różniących się od siebie osób, które raz w tygodniu przypadkiem spotykają się w swojej świątyni. Jesteście wspólnotą, którą łączy udział w niedzielnej Mszy.

Kochani Borkowscy Parafianie! Czy wierzycie, że niedziela to czas przeznaczony dla Boga i dla człowieka? Że jest to autentycznie pierwszy i najważniejszy dzień tygodnia? Czy wierzycie, że niedziela bez pracy nie jest czasem zmarnowanym? Że w niedzielę z czystym sumieniem macie prawo doświadczać „świętego lenistwa”, a więc modlić się i odpoczywać w gronie rodziny. I co stało się z dawną niedzielą na wsi, kiedy to nigdzienie byłosłychać turkotu traktora na polu czy na drodze –bo traktory też w niedzielę odpoczywały, a wyjątkiem były tylko żniwa, gdy to trzeba było zebrać zboże, aby mąki na chleb nie zabrakło. Czy pamiętacie jeszcze czasy, kiedy nikt nie musiał w niedzielę robić zakupóww sklepie?

Mówię o tym, ponieważ biskupi w Polsce zachęcili swoich wiernych, aby aktywnie włączyli się w społeczną inicjatywę, zmierzającą do ograniczenia handlu w niedzielę. Bo nasza Ojczyzna jest jednym z niewielu krajów w Europie, gdzie niektóre hipermarkety otwarte są w niedzielę,nawet do godziny 24.00. W oficjalnie wydanym komunikacie biskupi stwierdzają: „Nie ulega wątpliwości, że stoimy przed nową szansą przeżywania niedzieli w całej wspólnocie naszego społeczeństwa jako dnia wzmocnienia i odpoczynku, odrodzenia zagubionych więzi rodzinnych i społecznych. Niedziela może znów stać się gwarantem emocjonalnego wyciszenia, a także budowania wspólnoty religijnej i narodowej”- napisali do wiernych biskupi.

Kościół polski, popierając tę słuszną inicjatywę, nie chce bynajmniej ograniczyć wolności Polaków. Chce im uzmysłowić, że niedziela to czas święty. Chce dziś przypomnieć, że chrześcijanin jest zobowiązany do porzucenia prac i zajęć, które przeszkadzają w uwielbieniu Boga, które „zakłócają świąteczny charakter dnia radości, spokoju i odpoczynku”, jakim jest niedziela.

3.Wierni parafii Borkowo, obchodzący w swojej wspólnocie tak piękny jubileusz! Jubileusze mają bardzo bogatą tradycję. Szczególny wymiar miały one w Starym Testamencie. Każdy jubileusz był czasem w szczególny sposób poświęcanym Bogu. Wtedy zwalniano niewolników, darowywano wszelkie długi, odpuszczano grzechy - ku czci Boga. Wasz dzisiejszy jubileusz, podobnie jak w czasach biblijnych, to przede wszystkim czas uwielbienia Stwórcy, czas wielkiego dziękczynienia za dar istnienia -  czas szczególnej łaski dla Was, ale także wezwanie do dobrych uczynków!

Nie lękajcie się więc przyjąć tego, co ten czas łaski niesie. Jeśli w jakiejś rodzinie jest konflikt czykryzys, to spróbujcie go przezwyciężyć. Jeśli ktoś może komuś potrzebującemu pomóc, materialnie czy finansowo, niech to uczyni. Jeśli ktoś komuś wyrządził krzywdę, niech ją naprawi. Bóg poprzez swoją jubileuszową łaskę czyni Was zdolnymi do podjęcia tych codziennych wyzwań. Nie bójcie się żyć na miarę Ewangelii i na miarę Waszego jubileuszu.

Z wdzięcznością wspominajcietakże przeszłość. Pamiętajcie o wszystkich ważnych wydarzeniach, związanych z Waszą świątynią,  jak choćby o niedawnej wizycie Matki Bożej w Obrazie z Jasnej Góry. Gromadźcie się możliwie jak najczęściej na Mszach świętych, w tych murach, przy tym ołtarzu, w otoczeniu spoglądających z obrazów świętych, pod Okiem Opatrzności Bożej z kościelnego witraża. Ad multos annos!Niech Bóg błogosławi wam dziś i w każdy dzień waszego życia i istnienia parafii! Amen.