Jubileusz 10-lecia nadania DPS imienia Jana Pawła II Nasielsk, 21 czerwca 2016 r.

Czcigodni księża; księże proboszczu Tadeuszu, ks. dziekanie Janie; szanowna pani dyrektor DPS w Nasielsku; szanowni przedstawiciele samorządu lokalnego; kochani pensjonariusze; bracia i siostry w Chrystusie

1. To już cała dekada, okrągłe 10 lat minęło od chwili, gdy za swojego Patrona obraliście Jana Pawła II – Papieża Polaka. Najpierw Rada Powiatu Nowodworskiego 29 grudnia 2005 r. (a więc w roku śmierci Ojca Świętego), podjęła odpowiednią uchwałę. Kilka miesięcy później, 25 kwietnia 2006 r., w ówczesny biskup płocki Stanisław Wielgus wydał stosowny dekret. Napisano w nim, by Jan Paweł II był dla całej społeczności domu „wzorem w wzrastaniu w wierze, w umacnianiu chrześcijańskiej miłości i nadziei oraz oparciem w niesieniu życiowego krzyża”.

Dokładnie 10 lat temu przesłaniem Waszej działalności stały się słowa naszego wielkiego Rodaka: „Służ życiu – każdemu ludzkiemu życiu”. Możemy dziś dodać – zwłaszcza życiu, które jest jakby ukrzyżowane ciężką, nieuleczalną chorobą, trudnościami fizycznymi, niezrozumieniem ludzkim i brakiem akceptacji społecznej.

2.Drodzy uczestnicy tej jubileuszowej Eucharystii! Dekadę temu na patrona tego wyjątkowego domu – domu, o którym w Roku Miłosierdzia można z czystym sumieniem powiedzieć, że na co dzień dzieje się miłosierdzie Boże i ludzkie -  wybraliście kogoś, kto dobrze wiedział, co to znaczy doświadczać bólu, cierpienia, choroby, niesprawności – bo przecież tak wygląda życie! Ono ma niewiele wspólnego z kolorowym światem telewizyjnych celebrytów, wiecznie młodych, pięknych i beztroskich. Ono ma niewiele wspólnego z medialnymi reklamami, w których wszystko jest idealne i bez wad. „Życie jest gdzie indziej” – życie jest w Waszym domu, pełnym dobrych ludzi, którzy z oddaniem służą innym, a nade wszystko pełnym działania dobrego Boga.

Swoje życie możecie porównać z życiem św. Jana Pawła II. Na jego cierpienie patrzył cały świat. Najpierw po dramatycznym zamachu 13 maja 1981 roku,gdy na Placu Świętego Piotra miał zostać zastrzelony przez złych ludzi, a biel papieskiej sutanny została zmącona czerwienią jego krwi. Cierpliwie znosił kolejne miesiące dochodzenia do zdrowia i rehabilitacji, a potem odbył tak wiele pielgrzymek, żeby osobiście, jak prawdziwy apostoł, głosić wierzącym na całym świecie, że Jezus  Chrystusa żyje, głosić cywilizację miłości.

3.Ojciec Święty przez wiele lat znosił teżdolegliwości związane z chorobą Parkinsona, która stopniowo obezwładniała jego ciało, choć  duch był wciąż silny! Być może niektórzy z Was pamiętają święta Wielkiej Nocy 2005 roku, gdy Papież przez 13 minut pozostawał w oknie swego apartamentu, trzymając w ręce kartki z orędziem wielkanocnym. Tekst musiał odczytaćSekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Angelo Sodano. Papież bardzo chciał czynnie wziąć udział w błogosławieństwie„Urbi et Orbi”, jednak bezskutecznie. Jedynie ręką pobłogosławił miastu i światu. Kilka dni później, w sobotę 2 kwietnia 2005 r., w wigilię Niedzieli Miłosierdzia,  opłakiwany przez cały świat Jan Paweł II, odszedł do „domu Ojca”.Odszedł fizycznie, ale wciąż nad Wami czuwa. Jak napisała jedna z mieszkanek tego domu, pani Magdalena Pietrzak, w swoi wierszu, Wasz czcigodny Patron sprawił, że macie potrzebę „bycia lepszymi dla ludzi i świata”.

4. Kochani Mieszkańcy tego domu, jego Pracownicy, Szanowna Pani Dyrektor! Jak dobrze wiedzieć, że nosząc imię św. Jana Pawła II, stworzyliście przy swoim domu Stowarzyszenie Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych „Promień”, które zajmuje się m.in. upowszechnianiem nowoczesnych metod rehabilitacji i terapii oraz niesienia pomocy osobom niepełnosprawnym, chorym i samotnym. Że organizujecie na swoim terenie Przegląd Twórczości Osób Niepełnosprawnych, również noszący tytuł „Promień”, którego celem jest integracja osób niepełnosprawnych. Co istotne, każdego roku bierze w nim udział 20 domów z pięciu województw! Że kilka lat temu otworzyliście Ogród Terapeutyczny, w którym potrzebujących opieki lekarskiej kuruje się barwą, dźwiękiem i zapachem. Wreszcie, że za swoją działalność otrzymujecie certyfikaty, potwierdzające, że Wasz dom jest placówką nowatorską, o wysokich standardach, odpowiadającą na potrzeby ludzi i znaki czasu.    

5.Kochani! To nie przypadek, że właśnie 21 czerwca Kościół obchodzi wspomnienie św. Alojzego Gonzagi, zakonnika, który żył w XVI wieku na terenie dzisiejszych Włoch. Pobożnie wychowany przez matkę, skłaniał się do życia duchowego. Prawo do władania księstwem przekazał bratu, po czym wstąpił do zakonu Jezuitów w Rzymie. Jeden z popularnych leksykonów świętych nazywa go „męczennikiem miłości bliźniego”: gdy w Rzymie wybuchła zaraza, dzień i noc czuwał przy chorych, pomagał, dodawał otuchy, budził nadzieję. W końcu sam zachorował i umarł. Został kanonizowany w XVII wieku przez papieża Benedykta XIII. Ten włoski święty w praktyce realizował to, o co prosi nas Jezus Chrystus w czytanej dziś Ewangelii według św. Mateusza: „Wszystko (…), co byście chcieli, żeby ludzie wam czynili, i wy im czyńcie” (Mt 7, 12).

Wy wszyscy tu dziś obecni, uczestnicy tego szczególnego jubileuszu, cała społeczność DPS w Nasielsku im. Jana Pawła II,  na  co dzień wypełniacie te słowa. Amen.

Czcigodni księża; księże proboszczu Tadeuszu, ks. dziekanie Janie; szanowna pani dyrektor DPS w Nasielsku; szanowni przedstawiciele samorządu lokalnego; kochani pensjonariusze; bracia i siostry w Chrystusie

1. To już cała dekada, okrągłe 10 lat minęło od chwili, gdy za swojego Patrona obraliście Jana Pawła II – Papieża Polaka. Najpierw Rada Powiatu Nowodworskiego 29 grudnia 2005 r. (a więc w roku śmierci Ojca Świętego), podjęła odpowiednią uchwałę. Kilka miesięcy później, 25 kwietnia 2006 r., w ówczesny biskup płocki Stanisław Wielgus wydał stosowny dekret. Napisano w nim, by Jan Paweł II był dla całej społeczności domu „wzorem w wzrastaniu w wierze, w umacnianiu chrześcijańskiej miłości i nadziei oraz oparciem w niesieniu życiowego krzyża”.

Dokładnie 10 lat temu przesłaniem Waszej działalności stały się słowa naszego wielkiego Rodaka: „Służ życiu – każdemu ludzkiemu życiu”. Możemy dziś dodać – zwłaszcza życiu, które jest jakby ukrzyżowane ciężką, nieuleczalną chorobą, trudnościami fizycznymi, niezrozumieniem ludzkim i brakiem akceptacji społecznej.

2.Drodzy uczestnicy tej jubileuszowej Eucharystii! Dekadę temu na patrona tego wyjątkowego domu – domu, o którym w Roku Miłosierdzia można z czystym sumieniem powiedzieć, że na co dzień dzieje się miłosierdzie Boże i ludzkie -  wybraliście kogoś, kto dobrze wiedział, co to znaczy doświadczać bólu, cierpienia, choroby, niesprawności – bo przecież tak wygląda życie! Ono ma niewiele wspólnego z kolorowym światem telewizyjnych celebrytów, wiecznie młodych, pięknych i beztroskich. Ono ma niewiele wspólnego z medialnymi reklamami, w których wszystko jest idealne i bez wad. „Życie jest gdzie indziej” – życie jest w Waszym domu, pełnym dobrych ludzi, którzy z oddaniem służą innym, a nade wszystko pełnym działania dobrego Boga.

Swoje życie możecie porównać z życiem św. Jana Pawła II. Na jego cierpienie patrzył cały świat. Najpierw po dramatycznym zamachu 13 maja 1981 roku,gdy na Placu Świętego Piotra miał zostać zastrzelony przez złych ludzi, a biel papieskiej sutanny została zmącona czerwienią jego krwi. Cierpliwie znosił kolejne miesiące dochodzenia do zdrowia i rehabilitacji, a potem odbył tak wiele pielgrzymek, żeby osobiście, jak prawdziwy apostoł, głosić wierzącym na całym świecie, że Jezus  Chrystusa żyje, głosić cywilizację miłości.

3.Ojciec Święty przez wiele lat znosił teżdolegliwości związane z chorobą Parkinsona, która stopniowo obezwładniała jego ciało, choć  duch był wciąż silny! Być może niektórzy z Was pamiętają święta Wielkiej Nocy 2005 roku, gdy Papież przez 13 minut pozostawał w oknie swego apartamentu, trzymając w ręce kartki z orędziem wielkanocnym. Tekst musiał odczytaćSekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Angelo Sodano. Papież bardzo chciał czynnie wziąć udział w błogosławieństwie„Urbi et Orbi”, jednak bezskutecznie. Jedynie ręką pobłogosławił miastu i światu. Kilka dni później, w sobotę 2 kwietnia 2005 r., w wigilię Niedzieli Miłosierdzia,  opłakiwany przez cały świat Jan Paweł II, odszedł do „domu Ojca”.Odszedł fizycznie, ale wciąż nad Wami czuwa. Jak napisała jedna z mieszkanek tego domu, pani Magdalena Pietrzak, w swoi wierszu, Wasz czcigodny Patron sprawił, że macie potrzebę „bycia lepszymi dla ludzi i świata”.

4. Kochani Mieszkańcy tego domu, jego Pracownicy, Szanowna Pani Dyrektor! Jak dobrze wiedzieć, że nosząc imię św. Jana Pawła II, stworzyliście przy swoim domu Stowarzyszenie Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych „Promień”, które zajmuje się m.in. upowszechnianiem nowoczesnych metod rehabilitacji i terapii oraz niesienia pomocy osobom niepełnosprawnym, chorym i samotnym. Że organizujecie na swoim terenie Przegląd Twórczości Osób Niepełnosprawnych, również noszący tytuł „Promień”, którego celem jest integracja osób niepełnosprawnych. Co istotne, każdego roku bierze w nim udział 20 domów z pięciu województw! Że kilka lat temu otworzyliście Ogród Terapeutyczny, w którym potrzebujących opieki lekarskiej kuruje się barwą, dźwiękiem i zapachem. Wreszcie, że za swoją działalność otrzymujecie certyfikaty, potwierdzające, że Wasz dom jest placówką nowatorską, o wysokich standardach, odpowiadającą na potrzeby ludzi i znaki czasu.    

5.Kochani! To nie przypadek, że właśnie 21 czerwca Kościół obchodzi wspomnienie św. Alojzego Gonzagi, zakonnika, który żył w XVI wieku na terenie dzisiejszych Włoch. Pobożnie wychowany przez matkę, skłaniał się do życia duchowego. Prawo do władania księstwem przekazał bratu, po czym wstąpił do zakonu Jezuitów w Rzymie. Jeden z popularnych leksykonów świętych nazywa go „męczennikiem miłości bliźniego”: gdy w Rzymie wybuchła zaraza, dzień i noc czuwał przy chorych, pomagał, dodawał otuchy, budził nadzieję. W końcu sam zachorował i umarł. Został kanonizowany w XVII wieku przez papieża Benedykta XIII. Ten włoski święty w praktyce realizował to, o co prosi nas Jezus Chrystus w czytanej dziś Ewangelii według św. Mateusza: „Wszystko (…), co byście chcieli, żeby ludzie wam czynili, i wy im czyńcie” (Mt 7, 12).

Wy wszyscy tu dziś obecni, uczestnicy tego szczególnego jubileuszu, cała społeczność DPS w Nasielsku im. Jana Pawła II,  na  co dzień wypełniacie te słowa. Amen.