Nieszpory w Katedrze Mariawitów – 19 stycznia 2017 r.

Miłość Chrystusa przynagla nas (2 Kor 5, 14) to Słowo, jakie Bóg pełen miłosierdzia i miłości daje nam na tegoroczne obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, który od 1908 r. jest okazją do modlitwy i refleksji. Miłość Chrystusa przynagla nas! Kiedy po raz kolejny stajemy przed ołtarzem tej Świątyni Miłosierdzia i Miłości – razem, jedni obok drugich, jedni razem z drugimi, zadajemy sobie wciąż aktualne pytanie: do czego przynagla nas miłość naszego Pana, na którego krzyż tu się wpatrujemy?

Ekscelencjo, Księże Biskupie Naczelny Mario Karolu! Wielce Czcigodni Kapłani Kościoła Starokatolickiego Mariawitów oraz Kościoła rzymskokatolickiego, obecni w tej świątyni! Drodzy Bracia i Siostry, zebrani na wieczornej modlitwie Kościoła!

1. Miłość Chrystusa przynagla nas (2 Kor 5, 14) to Słowo, jakie Bóg pełen miłosierdzia i miłości daje nam na tegoroczne obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, który od 1908 r. jest okazją do modlitwy i refleksji. Miłość Chrystusa przynagla nas! Kiedy po raz kolejny stajemy przed ołtarzem tej Świątyni Miłosierdzia i Miłości – razem, jedni obok drugich, jedni razem z drugimi, zadajemy sobie wciąż aktualne pytanie: do czego przynagla nas miłość naszego Pana, na którego krzyż tu się wpatrujemy?

2. Polska Rada Ekumeniczna w materiałach duszpasterskich na ten Tydzień jako motto dzisiejszego dnia podała Pawłowe słowa: Nie żyjemy już dla siebie (2 Kor 5, 15). Są one kontynuacją wezwania przynaglającej nas miłości. Jeśli na początku Trzeciego Tysiąclecia chrześcijaństwa chcemy, by ci, którzy żyją wokół nas, zaufali nam i uwierzyli w prawdy, które głosimy, to my wszyscy, którzy nosimy zaszczytne imię chrześcijan, musimy przestać żyć dla siebie, a ciągle od nowa myśleć o drugich. To jest nasze wspólne zadanie, od którego nie możemy się wymówić przed naszym Panem, który sądzić nas będzie z miłości, z tego, co uczyniliśmy jednemu z tych braci naszych najmniejszych (por. Mt 25, 40). O tym wielokrotnie przypominał Papież Franciszek w czasie zakończonego w listopadzie Nadzwyczajnego Roku Jubileuszowego Miłosierdzia. W ubiegłym roku Papież przestrzegał zgromadzonych w Asyżu na modlitwie ekumenicznej o pokój:„Obojętność. Jest to wirus paraliżujący, czyni biernymi i nieczułymi; to choroba, która dotyka samego centrum religijności, rodząc nowe, niezwykle smutne pogaństwo: pogaństwo obojętności. Nie możemy pozostać obojętni!” (Asyż, 20 września 2016 r.).

3. Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie! Brońmy się od tego wirusa obojętności na drugiego człowieka! Miłość naszego Pana, której doświadczamy każdego dnia, wzywa nas – katolików, mariawitów, prawosławnych, protestantów, wszystkich chrześcijan, byśmy ją nieśli innym. W takich dziełach chrześcijańskiej caritas najpełniej objawi się nasza jedność. Szukajmy więc, w jaki sposób razem, jedni z drugimi, możemy działać w imię tej miłości bliźniego.

Pewną wskazówkę podpowiada myśl teologiczna, przytoczona w 1959 r. przez św. Jana XXIII w jego pierwszej encyklice. Pisał on: „Należy zawsze zachować i uznawać zasadę, którą nieraz różnymi słowami wyrażoną, przypisuje się różnym autorom: że «W rzeczach koniecznych obowiązuje jedność, w wątpliwych wolność, we wszystkich zaś miłość»” (Ad Petri Cathedram, III). Niech wspólne inicjatywy dobroczynne, pamięć o ubogich, rozwijanie miłości do naszej Ojczyzny, a także budowanie chrześcijańskiej wizji świata będą ciągle polem naszych wspólnych działań. Dziś tak bardzo konieczna wydaje się właśnie troska o to, by Boże przykazania, chrześcijańskie rozumienie małżeństwa i rodziny były przez nas wszystkich z całą mocą przypominane, byśmy żyli tymi prawdami w naszych parafiach i rodzinach. Przy tym wszystkim nie bójmy się także dyskusji teologicznych, które sprawią, że lepiej się poznajemy i rozumiemy.

4. Kochani Bracia i Siostry!Dziękuję raz jeszcze Biskupowi Naczelnemu Marii Karolowi Babi za zaproszenie i braterskie przyjęcie. Jesteśmy niemal rówieśnikami: i w wieku, i w posłudze biskupiej. Cieszę się, że dzisiaj mamy po raz pierwszy okazję oficjalnie się spotkać w dobrze znanej mi katedrze mariawickiej. Bywałem tu jako kleryk na początku lat dziewięćdziesiątych, właśnie podczas Tygodni Ekumenicznych, a potem przychodziłem tu jako wychowawca seminaryjny i wikariusz generalny Biskupa Płockiego. Dziś jestem z Wami jako biskup, któremu leży na sercu także sprawa jedności. Jedności, która winna być konkretna, bo Boża miłość, którą wyznajemy, jest konkretna. O taką konkretną jedność proszę dziś Boga i proszę Was, drodzy Bracia Mariawici i Bracia katolicy, bo do niej przynagla nas miłość Chrystusa! Nie bądźmy obojętni na siebie, na drugich, szczególnie na najbardziej potrzebujących. Po tym poznają, żeśmy Jego uczniami (J 13, 35).

Biskupie Mario Karolu, proszę o łaskawe przyjęcie, na znak braterstwa oraz na pamiątkę naszego pierwszego spotkania, stuły kapłańskiej. Niech przypomina, że do jedności przynagla nas miłość Chrystusa!

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!