„Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” – rekolekcje powołaniowe w Seminarium

W piątkowy wieczór 10 marca br. do płockiego Wyższego Seminarium Duchownego przybyło 15 młodych uczestników rekolekcji pragnących w murach domu formacji przyszłych kapłanów zatrzymać się w czasie Wielkiego Postu by dobrze przygotować się do przeżycia Świąt Wielkiej Nocy, a także zastanowić się nad swoim powołaniem.

IMG 6742
foto: WSD Płock

Uczestnicy rekolekcji przyjechali z parafii Bonisław, Dąbrowa, Goleszyn, Rypin (Trójcy Świętej i św. Stanisława Kostki), Bielsk, Baboszewo, Tłuchowo, Orszymowo, Płock (Święty Krzyż), Koziebrody, Pułtusk (św. Mateusz).

Rekolekcje rozpoczęły się Mszą Świętą której przewodniczył ks. biskup Szymon Stułkowski, który podczas homilii podzielił się historią swojego powołania. Zachęcił również młodzież do odważnej refleksji nad swoim powołaniem.

W trakcie weekendu młodzież uczestniczyła w Mszach Świętych, konferencjach dotyczących medytacji Słowa Bożego, grupkach dzielenia, adoracji Krzyża, spowiedzi świętej. W sobotę rekolektanci pod opieką ks. prof. Henryka Seweryniaka zapoznali się z historią „męczenników gostynińskich” i zwiedzili miejsca związane z ich życiem i śmiercią.

Kamil, jeden z uczestników rekolekcji tak skomentował wyjazd do Gostynina i okolic: „Podczas rekolekcji poznałem sylwetki trzech wspaniałych duchownych, którzy oddali życie za swojego proboszcza. Ich świadectwo sprawiło, że podjąłem refleksję nad tym jak głęboka jest moja wiara i czy byłbym w stanie złożyć podobną ofiarę dla Boga.” Po rekolekcjach inny uczestnik rekolekcji powiedział „Mnie podczas rekolekcji bardzo mocno poruszyło świadectwo kleryka Wojtka. Z wieloma wątkami o których mówił – utożsamiam się.”

kl. Sebastian Szymański


Ks. Antoni Dubas (1909-1939) już w płockim seminarium uchodził za wybitnie zdolnego. Jako kapłan prowadził Stowarzyszenie Młodzieży i Mężów oraz był kapelanem w szpitalu. Ks. Stanisław Krystosik (1910-1939) w seminarium aktywnie krzewił ideę abstynencji. Zdobył tytuł magistra na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, co na ówczesne czasy było rzadkie. Był harcerzem i pierwszym w Polsce księdzem lotnikiem. Ks. Kazimierz Stankiewicz (1908-1939) w seminarium był aktywnym wiceprezesem kleryckiego Koła Misyjnego, a w gostynińskiej parafii zasłynął z wzorowej pracy duszpasterskiej z dziećmi.

Kiedy Niemcy po raz pierwszy 8 listopada 1939 r. aresztowali proboszcza parafii ks. kan. Apolinarego Kaczyńskiego, wikariusze zgłosili się, aby za niego pójść do więzienia. Zostali aresztowani w nocy z 12 na 13 listopada 1939 r. i osadzeni w „maglu”, byłej cerkwi prawosławnej, którą hitlerowcy zamienili na katownię.

Rano 1 grudnia wywieziono ich wraz z 26. innymi osobami do lasu w Woli Łąckiej, gdzie zostali rozstrzelani. Podczas ekshumacji wiosną 1945 okazało się, że przed śmiercią zostali poddani okrutnym torturom. Proboszcz ks. Kaczyński, najpierw uwolniony, a potem ponownie aresztowany, został wywieziony do obozu w Inowrocławiu, gdzie zmarł w piątek 26 grudnia 1941 roku, we wspomnienie pierwszego męczennika św. Szczepana.

Ciała księży wikariuszy po ekshumacji pochowano 28 kwietnia 1945 r. na cmentarzu w Gostyninie. Pogrzeby zamordowanych wikariuszy były manifestacją wiary i polskości. Ciało proboszcza, zgodnie z jego życzeniem wyrażonym przed śmiercią, też sprowadzono do miasta, jego pogrzeb odbył się 14 listopada 1948 r. (oprac. red.)