Maturzyści na rekolekcjach o powołaniu do życia z Panem Jezusem

O powołaniu w życiu osobistym i zawodowym, relacji z Jezusem oraz ze sobą nawzajem oraz możliwości rozwijania talentów w seminarium czy zakonie rozmawiali maturzyści z diecezji płockiej podczas trzydniowych rekolekcji, jakie odbyły się w Płocku w czasie ferii szkolnych: - To był czas, kiedy mogłem się poważnie zastanowić nad tym, czego chcę od życia – mówi Konrad Nachtman z Płońska.

Maturzy_ci.jpg

Hasłem rekolekcji były słowa „Powołani do życia z Panem”. Ich główny prowadzący – ks. Grzegorz Zakrzewski z wydziału katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Płocku przekonywał podczas konferencji młodzież, że Jezus zaprasza ją do relacji i do bycia z Nim w modlitwie, w sakramentach, ale przede wszystkim w codzienności życia. On „jest zawsze przy nas, w każdym doświadczeniu i to od nas zależy, czy pozwolimy Mu być z nami”.

O powołaniu do życia z Panem opowiadały osoby różnych stanów. Małżonkowie z 5,5 letnim stażem - Aleksandra i Piotr Stupeccy, wychowujący dwóch synów przekonywali, że w małżeństwie można żyć z Jezusem, a wcześniej wiara pomogła im odkryć, że są sobie przeznaczeni: - Wiara towarzyszy nam w codzienności życia małżeńskiego, uczy relacji, pozwala realizować pasje i hobby, pomaga w wychowywaniu dzieci – relacjonowało małżeństwo.

Natomiast klerycy płockiego seminarium opowiedzieli maturzystom m.in. o realiach obecnego życia, trudnej i pełnej wątpliwości decyzji o wstąpieniu do seminarium, lęku przed kapłaństwem czy możliwości realizowania swoich talentów i zainteresowań (rap, grafika użytkowa, gra na instrumentach).

Ponadto ks. Radosław Zawadzki – prefekt roku propedeutycznego w seminarium, siostry pasjonistki Tarsycja Kośko – katechetka i Regina Wiedro - przełożona nowicjatu i radna w zgromadzeniu oraz Katarzyna Stangret – świecka katechetka, opowiedzieli im o tym, w jaki sposób Bóg „łamie schematy”, jak można w życiu zakonnym wykorzystywać swoje „świeckie” talenty oraz pozwolić Mu się prowadzić w sytuacjach z pozoru beznadziejnych.

Młodzież obejrzała też film pt. „Niezłomny” i mogła „zagiąć księdza” swoimi pytaniami (m.in. o ulubione filmy, kryzysy wiary, odejścia księży z kapłaństwa). W programie codziennych spotkań była wspólna modlitwa, Msza św., adoracja Najświętszego Sakramentu, możliwość przystąpienia do sakramentu pokuty i pojednania, integracja.

- Udział w tych rekolekcjach pomógł mi uporządkować trudne sprawy w moim życiu – uważa Konrad Nachtman z LO im. H. Sienkiewicza w Płońsku. – To były trzy dni poświęcone wyłącznie relacji z Bogiem, pogłębianiu jej, podejmowaniu decyzji o przyszłości związanej ze studiami i z życiem osobistym. Mogłem się poważnie zastanowić, czego chcę od życia. Wracam do domu z refleksją, że będąc chrześcijaninem muszę nauczyć się przyjmować miłość od Pana Jezusa oraz przebaczać. I że można pogodzić miłość małżeńską z miłością do Boga - dodaje tegoroczny maturzysta.

Członek Wspólnoty Młodzieżowej „Na maxa” w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku przyznaje też, że w podobnych, kilkudniowych rekolekcjach uczestniczył już wcześniej, to jest dla niego „chleb powszedni”, a te, które przeżył przed bierzmowaniem, przyczyniły się do jego powrotu do Kościoła.

Natomiast Julia Włodarczyk z parafii św. Jana Chrzciciela w Gołyminie przyznaje, że rekolekcje były dla niej czasem wyciszenia przed trudami matury: - Zrozumiałam, że powinnam ufać Bogu, powierzyć Mu swoje życia, oddać się w Jego ręce. Dzięki temu będę z większą świadomością podchodzić do matury oraz wybierać drogę swojego życiowego powołania – przekonuje uczennica I LO im. Z. Krasińskiego w Ciechanowie.

W trzydniowych rekolekcjach w Młodzieżowym Centrum Edukacyjno-Wychowawczym „Studnia” w Płocku (28-31 stycznia 2019 r.) uczestniczyło około 20 maturzystów z diecezji płockiej. Zorganizował je wydział katechetyczny Kurii Diecezjalnej w Płocku z ks. dr. Grzegorzem Zakrzewskim.