Modlitwa za zmarłych ludzi „płockiej ekumenii”

W kościele parafii św. Jana Chrzciciela w Płocku 19 stycznia br. sprawowana była Msza św. za zmarłych ludzi „płockiej ekumenii”: - Są sprawy, które nas różnią, ale to nie znaczy, ze nie możemy współpracować i modlić się o Ducha Świętego – powiedział ks. prof. dr hab. Henryk Seweryniak, były wieloletni referent ds. ekumenii. Msza św. odbyła się tradycyjnie w ramach płockiego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

Znicz1.jpg

W płockiej parafii zebrały się osoby, które od lat czynnie działają na rzecz ekumenizmu lub go w różny sposób wspierają, w tym przedstawiciele płockich Kościołów chrześcijańskich. Mszy św. z ich udziałem przewodniczył ks. prof. dr hab. Henryk Seweryniak, były wieloletni referent ds. ekumenii w diecezji płockiej.

W kazaniu przypomniał postać ks. inf. Wacława Jezuska (1896-1982) – płockiego kanonisty, wikariusza generalnego diecezji płockiej, rektora seminarium (w czasach „szalejącego” komunizmu), współpracownika płockich biskupów męczenników: abp. Antoniego J. Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego, który w swych publikacjach uwiecznił martyrologię duchowieństwa płockiego.

W opinii płockiego teologa ks. Jezusek był prekursorem tygodni ekumenicznych w Płocku. Znał osobiście na przykład założycielkę mariawityzmu - Marię Franciszkę Kozłowską, nazywaną „Mateczką Kozłowską”, świętą w Kościołach mariawickich, która 2 sierpnia 1893 r. miała przeżycie mistyczne, znane pod nazwą Objawienia Dzieła Wielkiego Miłosierdzia.

Ks. Wacław Jezusek był też spowiednikiem sióstr w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, w którym żyła św. s. Faustyna Kowalska: - To on usłyszał, że s. Faustyna ma namalować obraz Jezusa Miłosiernego i odpowiedział jej, że ma malować go w swej duszy. Do końca życia modlił się przez obrazem Jezusa Miłosiernego, nawet wtedy, gdy tego nie zalecano – przypomniał ekumenista.

Ks. Seweryniak zaznaczył też, że ks. Jezusek zmienił swój stosunek do mariawityzmu po Soborze Watykańskim II, który był zwrotem w kierunku ekumenizmu. Uważał, że Mateczka Kozłowska „miała jakiś charyzmat”. Podobno odprawił w jej celi Mszę św. Nigdy jednak nie starał się o uznanie wizji „Mateczki” jako objawień: - Czuł, że księża mariawiccy odeszli „za daleko” z tradycją – stwierdził kaznodzieja.

Dodał też, że mariawityzm znał również kard. Karol Wojtyła, ale i on nigdy nie zdecydował, aby te wizje traktować jako objawienia: - To jednak nie znaczy, że nie mamy ze sobą współpracować i modlić się wspólnie o Ducha Świętego – zaznaczył teolog.

W czasie Mszy św. w modlitwie wiernych wymieniono zmarłe osoby, które współpracowały w Płocku w dziele ekumenizmu. Byli to m.in. ks. Paweł Rudnicki, ks. inf. Saturnin Wierzbicki, biskupi mariawiccy Tymoteusz Kowalski i Roman Nowak, ks. Wawrzyniec Rostworowski.

Msza św. za zmarłych „ludzi ekumenii” jest stałym punktem programu płockiego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Płock jest prawdopodobnie jedynym miastem w Polsce, w którym takie Msze św. są sprawowane w tygodniu ekumenicznym.