Dla wspólnoty parafii św. Marcina w Gostyninie poniedziałek 9 czerwca był dniem głęboko duchowego przeżycia. Z okazji uroczystości odpustowej do świątyni uroczyście wprowadzone zostały relikwie błogosławionych Męczenników z Pratulina – unitów, którzy w 1874 roku oddali życie w obronie swojej wiary i świątyni. Mszy św. przewodniczył bp Szymon Stułkowski. - To dla mnie bardzo osobisty moment – powiedział w homilii biskup, nawiązując do własnych historii chrztu ojca w obrządku wschodnim. Z mocą i szczerością mówił o duchowej więzi z błogosławionymi męczennikami unitami. Podkreślił, że jego powołanie kapłańskie i droga do biskupstwa przebiegała nie bez trudnych pytań i decyzji związanych z przynależnością do obrządku – wschodniego czy łacińskiego.
Biskup Stułkowski ukazał również szerszy kontekst – mówił o współczesnych wyzwaniach dla Kościoła: o prześladowaniach chrześcijan na świecie, profanacjach miejsc kultu, wyrokach sądowych w sprawach dotyczących ataków na świątynie, i braku szacunku wobec sacrum w przestrzeni publicznej. Przypominał, że walka o Kościół nie polega na przemocy, lecz na wierze, modlitwie i świadectwie. - Męczennicy z Pratulina nie oddali życia w gniewie. Oni bronili świątyni z miłości do Boga i Kościoła – zaznaczył hierarcha. Wzywał do duchowego oporu wobec sekularyzacji, ale również do czułości wobec młodych, których – jak mówił – coraz trudniej zobaczyć w ławkach kościołów. - Może zamiast ciągnąć ich za rękę, powiedzmy im, dlaczego my sami tam jesteśmy – apelował.
Kaznodzieja odniósł się także do roli Maryi – Matki Kościoła, przypominając znane z tradycji przedstawienia Maryi z rozpostartym płaszczem, pod którym chronią się wierni. - Ona bierze nas wszystkich pod swoją opiekę. My także jesteśmy wezwani, by tak chronić innych: modlitwą, miłością, przykładem – powiedział.
Na zakończenie Eucharystii biskup podziękował parafianom za ich obecność, modlitwę i wierność Kościołowi. Wprowadzenie relikwii błogosławionych z Pratulina stało się dla wspólnoty parafii w Gostyninie nie tylko historycznym wydarzeniem, ale też wezwaniem do osobistej refleksji nad odwagą wiary i potrzebą przekazywania jej kolejnym pokoleniom.
Relikwie błogosławionych Męczenników z Pratulina – prostych, wiernych ludzi, którzy nie cofnęli się w obronie swojej świątyni – od tej pory będą przypominać parafii w Gostyninie, że świętość rodzi się w codziennej wierności, a Kościół trwa nie dzięki sile, ale dzięki świadkom.
Ilona Krawczyk-Krajczyńska