VIII Orszak Trzech Króli w Płocku

- Dzisiejsza uroczystość to ważna lekcja chrześcijańskiej fizyki – mamy odbijać w naszym życiu codziennym blask światła Jezusa – powiedział ks. biskup Mirosław Milewski w uroczystość Objawienia Pańskiego, podczas Mszy św. wieńczącej VIII Orszak Trzech Króli w Płocku, z udziałem kilku tysięcy wiernych. Orszakowi towarzyszyła loteria, podczas której główną nagrodą był rower.

Otk_2019_p_ock.jpg

Msza św. w kościele parafii św. Stanisława Kostki w Płocku została odprawiona na zakończenie VIII Orszaku Trzech Króli w Płocku pod hasłem „Duch Święty odnowi oblicze ziemi”. Przewodniczył jej biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski.

W homilii przywołał obraz jednej z najstarszych mozaik chrześcijańskich, ukazujących Chrystusa na wozie triumfalnym, w blasku, jakby był słońcem oświetlającym świat. W nawiązaniu do tego obrazu tradycja wczesnochrześcijańska i średniowieczna ukazywały Kościół jako księżyc, który odbija blask światła Chrystusa.

- Kościół ma za zadanie odbijać światło Chrystusa. Podobnie jak chrześcijanie w poprzednich pokoleniach my także zadajemy sobie pytanie, w jaki sposób odbijamy to światło Chrystusa na progu trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa? Czasem można odnieść wrażenie, że to Jego światło niknie w świecie, jakby zbladło, jakby zmniejszyła się jego moc – stwierdził hierarcha.

Dodał, że pewnie dlatego, iż niektóre dzieci Kościoła - duchowni i świeccy - zapomnieli, że mają światło Jezusa odbijać, „sami chcieliby świecić i być gwiazdami, zamiast iść sprawdzoną drogą Dekalogu”.

- Ten blask światła Chrystusa na obliczu Kościoła zbladł, bo niektórzy z odpowiedzialnych za ten Kościół, odpowiedzialni za moc światła zwłaszcza dla jego najmniejszych synów, zakryli jego blask korcem grzechów wołających o pomstę do nieba i stali się wilkami, żyjącymi w ciemności – zaakcentował bp Milewski.

Zaznaczył ponadto, że uroczystość Objawienia Pańskiego, to także „ważna lekcja chrześcijańskiej fizyki” - że trzeba „odbijać w życiu codziennym blask światła Jezusa”.

Uczą tego diecezjan płockich dwaj błogosławieni biskupi, zabici przez Niemców w Działdowie w 1941 r.: abp Antoni J. Nowowiejski i bp. Leon Wetmański, beatyfikowani 20 lat temu w Warszawie przez św. Jana Pawła II. Ci dwaj pasterze „w piękny sposób ukazywali wiernym diecezji światło Chrystusa”. W 2019 r. Kościół Płocki będzie ich wspominać, modląc się przez ich wstawiennictwo, szczególnie o powołania do służby Bożej.

Ponadto podczas Mszy św. odbył się obrzęd ogłoszenia przed biskupem i zgromadzonymi wokół niego księżmi i wiernymi daty świąt ruchomych w 2019 r. Starożytna ceremonia - „Anuntiatio” - została ustanowiona na soborze w Nicei w 325 r. po to, aby wszyscy celebrowali święta chrześcijańskie, a przede wszystkim Wielkanoc - „jednym sercem” oraz w tę samą niedzielę.

VIII Orszak Trzech Króli w Płocku rozpoczął się na Starym Rynku, gdzie scenkę nawiązującą do współczesnych problemów (konsumpcjonizm, materializm, brak życzliwości, egoizm) przedstawili uczniowie Szkół Katolickich w Płocku. Potem uczestnicy, przy śpiewie kolęd, ze śpiewnikami i flagami w dłoniach, i koronami na głowach, przeszli ulicami miasta do kościoła parafii św. Stanisława Kostki. Śpiewy animowała schola jadąca na tzw. lawecie, pod kierunkiem ks. Jarosława Stasińskiego SDB i Bogdana Wolnego, płockiego dziennikarza.

Orszak prowadzili Trzej Królowej na koniach, czyli: Kacper – ks. Krzysztof Jaroszewski, proboszcz parafii pw. św. Wita, Modesta i Krescencji w Sońsku; Baltazar – Leszek Brzeski, radny miejski, prezes UKS „Wiktoria”; Melchior – Andrzej Żabka, przedsiębiorca z pobliskiego Gąbina.

Szli w nim m.in. bp Mirosław Milewski, starosta powiatu płockiego Mariusz Bieniek, członkowie Płockiego Bractwa Kurkowego, harcerze. Na zakończenie przemarszu w płockiej „Stanisławówce” wszyscy złożyli hołd Świętej Rodzinie z Dzieciątkiem Jezus: w te role wcielili się Marta i Maciej Modlińscy z synem Natanielem. Hołd składały także postaci historyczne m.in. bł. abp Antoni J. Nowowiejski, bł. bp Leon Wetmański, św. Stanisław Kostka, św. ks. Jan Bosko, św. Dominik Savio, marszałek Józef Piłsudski.

Natomiast po Mszy św. odbyło się losowanie nagród rzeczowych. Główną, czyli rower, wylosowała płocczanka Ola. Wydarzeniu towarzyszył też konkurs na szopkę bożonarodzeniową. I miejsce zajęła w nim rodzina Justyny i Pawła Grzembskich z córką Lidią (Szkoła Podstawowa nr 16 im. Mikołaja Kopernika w Płocku); II miejsce - rodzina Anny i Mariusza Pawickich z synem Piotrem (Szkoła Podstawowa nr 20 im. Władysława Broniewskiego w Płocku); III miejsce - rodzina Karoliny i Józefa Krużyńskich z córką Barbarą (Szkoła Podstawowa nr 18 im. Jana Zygmunta Jakubowskiego w Płocku).

W organizację płockiego orszaku włączyło się około 30 organizacji, głównie katolickich, pod auspicjami Stowarzyszenia Rodzin Katolickich diecezji płockiej z prezesem Witoldem Wybultem i ks. dr. Wojciechem Kućko, asystentem kościelnym stowarzyszenia.

Ponadto w organizację spotkania zaangażowało się: Stowarzyszenie Jeździeckie im. 4 Pułku Strzelców Konnych Ziemi Łęczyckiej, Duszpasterstwo Akademickie „Petroklezja” przy parafii św. Stanisława Kostki, Harcerski Zespół Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka”, Szkoły Podstawowe nr 5, 6, 17, 21, 22 w Płocku.

W diecezji płockiej Orszaki Trzech Króli odbyły się w około 30 miejscowościach.