Z nurtem Ewangelii. Pielgrzymka wodna do Płocka

W sobotę, 12 lipca, pielgrzymi popłynęli Wisłą z Czerwińska n. Wisłą do Płocka, kultywując tradycję wodniacką i duchową. Na czele wyprawy stanął biskup płocki Szymon Stułkowski oraz ks. Marek Jarosz, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku. Udział wzięli także członkowie Bractwa św. Barbary, patronki wodniaków, której relikwie były obecne podczas modlitwy w katedrze na Tumskim Wzgórzu, gdzie zakończyła się pielgrzymka.

Cb747956 B69d 4Dc1 Ad1f 3A9edf666400

Podczas Mszy św. w płockiej katedrze ks. Marek Jarosz przypominał w homilii o istocie bycia uczniem Jezusa i misji głoszenia Ewangelii. - Każdy z nas jest adresatem tego, co mówi do nas Bóg w swoim Słowie. Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel – powiedział, odwołując się do słów Jezusa. Wskazał, że uczniostwo nie polega jedynie na powtarzaniu słów, ale na żywym naśladowaniu Mistrza.

Ks. Jarosz przypomniał, że chrześcijańska misja głoszenia Dobrej Nowiny dawniej często była związana z wodą, z podróżami i przeprawami, które umożliwiały dotarcie do nowych wspólnot. - Woda, można by powiedzieć, zawsze była nośnikiem dobrej nowiny. Współczesny człowiek nie musi już płynąć, by głosić Chrystusa, ale misja pozostaje taka sama: Nie bać się i iść. Iść z tą Dobrą Nowiną do drugiego człowieka – mówił kaznodzieja.

Nie zabrakło również refleksji nad trudną miłością i przebaczeniem. W nawiązaniu do biblijnej historii Józefa i jego braci, ks. Jarosz mówił, że „to doświadczenie, które spotkało Józefa, jest często w większej czy mniejszej formie doświadczeniem każdego z nas”. - To nigdy nie może zamknąć naszego serca na przebaczenie, miłość i miłosierdzie – przypominał.

Podkreślił, że dziś świat najbardziej potrzebuje Ewangelii wyrażonej czynami. - Bardziej do świata przemawia język Ewangelii, który jest zapisany w czynach miłości i miłosierdzia. Potrzeba jest tego języka miłości, miłosierdzia i przebaczenia. Tylko to może przemienić świat – powiedział.

Na zakończenie liturgii biskup płocki Szymon Stułkowski wyraził wdzięczność organizatorom i uczestnikom pielgrzymki, dziękując również za inne inicjatywy modlitewne na Wiśle, jak Różaniec czy Boże Ciało. Odwołał się do ducha misyjnego św. Brunona, przypominając: „Obyśmy my z podobnym entuzjazmem dzielili się wiarą i głosili Ewangelię. Abyśmy dotarli do bezpiecznego portu, którym jest dom Ojca – niebo.”

Pielgrzymka wodna z Czerwińska do Płocka była nie tylko znakiem tradycji i wspólnoty, ale przede wszystkim mocnym wezwaniem do duchowego odważnego świadectwa – na wodzie, na lądzie, w swojej codzienności.

Tekst: Ilona Krawczyk-Krajczyńska