8 VI Zesłanie Ducha Świętego

Dar istotnie Kościołowi potrzebny.

„Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść (tego) nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy”, mówił Jezus uczniom (J 16,12).

Duch_swiety1.jpeg

Te słowa odnoszą się do każdego pokolenia wierzących w Chrystusa.  Ducha Bożego nie otrzymuje się raz na zawsze. Trzeba o niego ustawicznie prosić.

Świętując zatem Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, nie wspominamy jedynie budzącego podziw wydarzenia z przeszłości, które apostołowie ponieśli na cały świat. W tym obchodzie błagamy także, by dar Ojca i Syna nieustannie niósł moc i światło nam, dzisiaj żyjącym.

Zadaniem Ducha Świętego jest przede wszystkim wskazywanie dobra, oraz wlewanie w serce siły do czynienia go. Wskazując zaś zło popełnione, wzywa do naprawiania błędów i dewiacji popełnionych przez Kościół z racji ułomności jego członków. Duch Święty jest także podstawą jedności wyznawców Chrystusa, choć każdy z nich jest niepowtarzalną osobowością. W licznych modlitwach liturgii Kościoła zawarte jest błaganie o dary Ducha, które mogą zapewnić tej społeczności wiarygodność i dynamizm.

Pięćdziesiątnica jest więc także wewnętrznym i osobistym świętem każdego z wierzących. Dlatego w modlitwach liturgicznych, bądź w nabożeństwach przez nie inspirowanych prosimy, aby Duch Święty napełniał każdego z nas, by wyzwalał z egoizmu, gdyż jest Duchem Miłości, by umożliwiał życie w prawdzie, ponieważ jest jej Duchem, by zwalczał wszystko co prowadzi do śmierci, gdyż jest Duchem Życia. W sposób szczególny, modlitwy zanoszone podczas dni poprzedzających Pięćdziesiątnicę zawierają błaganie o siedmiorakie dary Ducha, istotnie dzisiaj nam potrzebne.

Urocz. Zesłania Ducha Świętego C - J 20, 19-23

            Według Ewangelii spisanej przez św. Jana,  Gdy tego pierwszego dnia tygodnia (w dniu zmartwychwstania), zapadł wieczór, a tam, gdzie przebywali uczniowie, zamknięto drzwi z obawy przed Żydami przyszedł Jezus, stanął  w środku i pozdrowił ich: „Pokój wam! Jak Mnie posłał Ojciec, taki Ja was posyłam Po tych słowach tchnął i oznajmił im: „Przyjmijcie Ducha Świętego. Tym, którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, którym zatrzymacie, są zatrzymane”(J   20,19-23).

            W wieczór zmartwychwstania apostołowie otrzymali Ducha Świętego. Narodził się Kościół. Rozpoczęła się nowa Księga Rodzaju. Bóg powtórnie „ulepił” wewnętrznego człowieka, z całkiem nowej, innej „gliny”, z innego tworzywa, czyli z wiary w zmartwychwstałego Chrystusa i z Ducha, którego tchnął w apostołów.

Począwszy od tego dnia, chrześcijanie gromadzą się w każdą niedzielę, by przeżyć spotkanie ze Zmartwychwstałym i zaczerpnąć z Jego Ducha, którego wraz z Ojcem zesłał na wszystkich, których uczynił przybranymi dziećmi Bożymi (zob. prefacja) „Duch Święty w początkach Kościoła dał wszystkim narodom poznać prawdziwego Boga i zjednoczył różne języki w wyznawaniu tej samej wiary” (tamże).

             Wyznajemy w Credo, że Duch Święty jest Panem, który daje życie, Ożywicielem, „który od Ojca i Syna pochodzi”. Wszystkie sakramenty święte są sprawowane w mocy tegoż Ducha i udzielają darów, które oznaczają. We Mszy świętej, przed konsekracją, celebrans wyciąga ręce nad chlebem i winem mówiąc „Uświęć te dary mocą Twojego Ducha, aby stały się dla nas Ciałem i Krwią naszego Pana Jezusa Chrystusa”.

            Duch jest życiem. Niedzielne zgromadzenie uczniów Chrystusa, jako Jego Mistyczne Ciało, jest ożywiane Duchem Świętym. Mówi o tym św. Piotr w dniu Pięćdziesiątnicy: „Kiedy (Jezus) został wywyższony mocą prawej ręki Boga i otrzymał od Ojca obiecanego Ducha Świętego, wylał Go, jak to sami widzicie i słyszycie” (Dz 2,33).

            Niezależność w istnieniu nie jest w mocy człowieka. Jako cząstka natury,  szczególnie wyraźnie doświadczamy naszej ludzkiej bezsilności. Na ziemi życie tylko się zmienia, ale sie nie kończy, zapewnia Ten, który zmartwychwstał i dał ludziom udział w swojej nieśmiertelności. Potrzebny jest człowiekowi Jego Duch. Więc Go nam posłał i ciągle posyła: „Przyjmijcie Ducha Świętego” – mówi do uczniów w wieczór swego zmartwychwstania, gdy rodzi się wspólnota wierzących. Ona nigdy nie będzie „posiadaczem” Ducha Świętego, bo nie jest On dany raz na zawsze. „Proście, a otrzymacie.”

„O Stworzycielu, Duchu, przyjdź!”. Potrzebujemy Ciebie każdego dnia, by idąc przez ziemię dobrze czynić.