Zwiastowanie Pańskie (25 III’19)

„Bóg posłał Anioła Gabriela do miasta Galilejskiego, zwanego Nazaret, do dziewicy zaręczonej z z mężczyzną i imieniu Józef z rodu Dawida. Dziewicy imieniem Maryja. Anioł przyszedł do Niej i powiedział: „Raduj się łaski pełna, Pan z Tobą”.

„Bóg posłał Anioła Gabriela do miasta Galilejskiego, zwanego Nazaret, do dziewicy zaręczonej z z mężczyzną i imieniu Józef z rodu Dawida. Dziewicy imieniem Maryja. Anioł przyszedł do Niej i powiedział: „Raduj się łaski pełna, Pan z Tobą”.

Posłaniec zwiastuje Maryi, że urodzi dziecię, które będzie „Synem Bożym”. Wszyscy chrześcijanie znają ten tekst, który jest zapisany jedynie w Ewangelii Łukasza (1,26-28).Bez tej relacji nie mielibyśmy żadnej nowiny o Zwiastowaniu, które świętujemy 25 marca.

Odrobinę historii

Podczas sześciu wieków chrześcijanie czytali i znali fakt zrelacjonowany przez Ewangelistę, lecz nie świętowali go. Uroczysty obchód pojawił się na Zachodzie dopiero w VII wieku. Sobór w Toledo ustalił go na18 grudnia, czyli w ostatnim tygodniu przed Bożym Narodzeniem. W Mediolanie był obchodzony w ostatnią niedzielę Adwentu.

W Rzymie święto Zwiastowania  obchodzono w drugiej połowie VII wieku w dniu25 marca, czyli dziewięć miesięcy przed Narodzeniem Pańskim. Święto było już jednak znane na Wschodzie i zostało przyjęte przez Rzym łącznie z trzema innymi świętami maryjnymi: tym z 2 lutego, z 15 sierpnia i z 8 września. Tu  przyjęło ono nazwę Zwiastowania Pańskiego. Poza Rzymem znane jest jako   Zwiastowaniem Dziewicy Maryi. Ostatecznie w r. 1969 utrwala się nazwa Zwiastowania Pańskiego. Pod nią występuje ono Mszale Pawła VI. W starożytnych mszałach  nadaję się mu tytuł Poczęcia Chrystusa, lub też Początku Zbawienia. Wszystkie te nazwy są w pewien sposób  zgodne w wypowiedzeniu bogactwa misterium.

Data 25 marca została wybrana ze względu na obrany wcześniej obchód dnia Narodzenia Pańskiego (25 grudnia). Data pełna uwielbienia Boga, który począł się w łonie Mary i stał się człowiekiem dziewięć miesięcy przed swym narodzeniem. Niekiedy symbolicznie tłumaczono ten dzień jako początek wiosny, która rozpoczęła się z chwilą zaistnienia pod sercem Maryi początku nowego, bo pojednanego z Bogiem świata i człowieka. To tłumaczenie stoi  jednak w sprzeczności z rzymskim świętem rozpoczęcia wiosny w dniu 25 grudnia, który był obchodzony jako powrót na ziemię Niezwyciężonego Słońca.

Ten dzień odegrał w wyobraźni chrześcijańskiej bardzo znacząca rolę i stał się niejako dniem, który streszczał całą serię faktów decydujących w dziejach zbawienia: był bowiem dla nich pierwszym dniem stworzenia, upadku Adama i Ewy , ofiary Abrahama, który idąc za nakazem Bożym pragnął złożyć w ofierze swego syna Izaaka, i jednocześnie figurą Sądu ostatecznego. Można zatem przypuszczać, że, to powiązanie faktów pragnęło ukazać przede wszystkim powiązanie między istotnymi zdarzeniami w Bożym planie zbawienia.

Misterium Ofiarowania Pańskiego

Dzisiaj zatem  wszystko się zaczęło: Syn Boży stał się człowiekiem. Odtąd każdy z ludzi może powiedzieć: : „Jestem dzieckiem Boga, ponieważ jestem człowiekiem”. Można zatem lepiej zrozumieć, że w średniowieczu uważano dzień 25 marca za początek roku liturgicznego. Nowy czas rozpoczął się od tego niezwykłego wydarzenia, które nazywano „Wcieleniem” i z wielkim poszanowaniem: „Zwiastowaniem”

Jak powiedziano, liturgia święta głosi, że przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem; zrodził się z Niej jako Bóg Człpwiek, Zbawiciel świata. Teksty liturgiczne mówią bardzo konkretnie, że odwieczne Boże „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1,14). Na tej podstawie wyznajemy w Credo „przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem”.

Podkreślając człowieczeństwo Chrystusa chrześcijaństwo walczyło z doketyzmem, według którego Syn Boży jedynie stał się podobny do ludzi. Zauważmy także, że teksty liturgiczne z 25 marca nie używają słowa „wcielenie”, które należy bardziej do terminów teologicznych i mogłoby być w potocznym rozumieniu jako „ucieleśnienie”. Modlitwa dnia mówi jednoznacznie: „Boże z Twojej woli  w łonie Maryi Dziewicy Odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało”. A w śpiewie na Komunię powtarza tę samą myśl: Odwieczne „Słowo stało się ciałem”.

Ta treść jest też zawarta w modlitwie dnia z dzisiejszej uroczystości: „Boże, z Twojej woli w łonie Maryi Dziewicy Odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało, spraw, abyśmy wyznając, że nasz Odkupiciel jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, zasłużyli na udział w Jego boskiej naturze”.

Gdy zaś chodzi o Dziewicę Maryję, do której w pierwszym rzędzie odnosi się zwiastowanie i misterium, to Ona nie jest jeszcze nazwana matką Chrystusa lub matka Boga; Ona jest tą, która zacieniona przez Ducha Świętego, poczęła w czasie Syna Ojca Przedwiecznego: ona przyjęła to Słowo z wiarą, nosiła je w swoim ciele z czułością (nie przez przypadek użyte jest tu słowo „ciało”). W chwili zwiastowania Maryja otrzymuje od Boga dar, obietnicę i zadanie zawarte w ewangelii Zwiastowania (Łk1,26-38).

Cała nasza historia, dzieje zbawienia, zależy od odpowiedzi Maryi zawartej w Ewangelii: „Oto ja, służebnica Pańska; niech mi się stanie według słowa Twego”.

Zwiastowanie pozostaje w liturgii i w życiu chrześcijańskim świętem dyskretnym tak długo, jak 25 grudnia spełni się w święcie Narodzenia. To w Boże Narodzenie, dziewięć miesięcy później Jezus narodzi się z Maryi w Betlejem., Bóg urodzi się z Niej jako człowiek i objawi jako Zbawiciel świata. Ukaże sie wówczas w pełnym blasku boskie Macierzyństwo Maryi. Boże Narodzenie jest dla nas wszystkich niezmierzonym misterium zbawienia. Wielkim darem jest człowieczeństwo, skoro nawet Odwieczny Syn Ojca chciał być człowiekiem.