Prochem jestem?


W środę sypałem popiołem głowy dzieci i starców, wspaniałych młodzieńców i pięknych dziewczyn. Przypomniałem sobie moją babcię, która podobnie jak dzisiejsze babcie, w książeczce do nabożeństwa przynosiła popiół z kościoła i sypała mi głowę. To przeżycie sprzed lat było mistyczne i powalające dla dzieciaka, gdy usłyszałem słowa: „prochem jesteś i w proch się obrócisz…”
Smutno się robi na świecie: ludzie boją się wariatów i ich igrzysk wojennych.  I jeszcze Kościół mówi mi, że prochem jestem…? A ludzie niektórzy też jacyś złośliwi… udziela się? Czy nie za dużo na raz?

Dobrze, że Kościół daje nam czas Wielkiego Postu, czyli ćwiczeń – ascezy. Asceza to nie przyjemny spacer, ale walka; to kultura życia i bycia. Musi być ład i porządek (jak mawiał jeden z moich proboszczów). To rozstawanie się z niepotrzebnymi słowami, przedmiotami, obrazami, gadżetami, śmieciami… aby skoncentrować się na rzeczach istotnych. Na tej szalonej miłości Boga Stwórcy do mnie – marnego prochu…

Dzięki ascezie czynię to co chcę, a nie to co mi się zachce… Po to by być wolnym. Potrafię odróżnić przyjemność od szczęścia. Przyjemność podpowiada mi: żyj tylko dla siebie i trwa krótko – jak posiłek, taniec, jak karnawał. Szczęście każe żyć dla innych i – trwa wiecznie, jak Miłość.
Przeczytałem oto taką historyjkę. Dobrze oddaje istotę ascezy: mały chłopiec jest nie całkiem sprawny fizycznie. W czasie lekcji obsunął się na podłogę. Po chwili wgramolił się na krzesło, uśmiechnął tryumfalnie i głośno mruknął: „Nooo podniosłem swoje ciało!” Dobrze wiedział, jak nieposłuszne potrafi być własne ciało, gdy jest chore.

Życzę nam wszystkim, abyśmy w czasach szalonego ataku na człowieka i jego wrażliwość, potrafili podnosić swoje ciała! I mieli zdrowe nerwy, aby wytrzymać, nie dać się sprowokować. A cierpienia i upokorzenia stały się materiałem kalorycznym, naszym zapleczem i siłą napędową.

 

Zgodnie z art. 8 ust. 1 Dekretu ogólnego w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych w Kościele katolickim wydanym przez Konferencję Episkopatu Polski w dniu 13 marca 2018 r. (dalej: Dekret) informuję, że:

  1. Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Diecezja Płocka z siedzibą przy ul. Tumskiej 3 w Płocku, reprezentowana przez Biskupa Płockiego;
  2. Inspektor ochrony danych w Diecezji Płockiej, tel. 24 262 26 40, e-mail: inspektor@diecezjaplocka.pl;
  3. Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą w celu zapewnienia bezpieczeństwa usług, celu informacyjnym oraz pomiarów statystycznych;
  4. Przetwarzanie danych jest niezbędne do celów wynikających z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, z wyjątkiem sytuacji, w których nadrzędny charakter wobec tych interesów mają interesy lub podstawowe prawa i wolności osoby, której dane dotyczą, wymagające ochrony danych osobowych, w szczególności, gdy osoba, której dane dotyczą, jest dzieckiem;
  5. Odbiorcą Pani/Pana danych osobowych jest Diecezja Płocka oraz Redaktor Strony.
  6. Pani/Pana dane osobowe nie będą przekazywane do publicznej kościelnej osoby prawnej mającej siedzibę poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;
  7. Pani/Pana dane osobowe z uwagi na nasz uzasadniony interes będziemy przetwarzać do czasu ewentualnego zgłoszenia przez Pana/Panią skutecznego sprzeciwu;
  8. Posiada Pani/Pan prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania zgodnie z Dekretem;
  9. Ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do Kościelnego Inspektora Ochrony Danych (adres: Skwer kard. Stefana Wyszyńskiego 6, 01-015 Warszawa, e-mail: kiod@episkopat.pl), gdy uzna Pani/Pan, iż przetwarzanie danych osobowych Pani/Pana dotyczących narusza przepisy Dekretu;
  10. Przetwarzanie odbywa się w sposób zautomatyzowany, ale dane nie będą profilowane.

 


Opuść stronę