Dom dla Animatorów

W Peru animatorzy są osobami odpowiedzialnymi za wspólnoty katolicki w wioskach oddalonych od misji: celebrują niedzielną Liturgię Słowa, przygotowują do przyjęcia sakramentów, zwłaszcza dzieci do chrztu. Utrzymują także stały kontakt z ekipą misyjną, koordynują wizyty duszpasterskie misjonarzy na swoich wioskach oraz organizują ważne wydarzenia dla wspólnoty chrześcijańskiej. Kilka razy w roku animatorzy przyjeżdżają na kilkudniowe spotkania formacyjne do misji. W czasie ich pobytu w Pebas budynek zwany ¨Centro Cultural¨ służy jednocześnie jako miejsce wykładów, ćwiczeń, posiłków i nocnego odpoczynku.

Img_20180504_084207.jpg

W Peru animatorzy są osobami odpowiedzialnymi za wspólnoty katolicki w wioskach oddalonych od misji: celebrują niedzielną Liturgię Słowa, przygotowują do przyjęcia sakramentów, zwłaszcza dzieci do chrztu. Utrzymują także stały kontakt z ekipą misyjną, koordynują wizyty duszpasterskie misjonarzy na swoich wioskach oraz organizują ważne wydarzenia dla wspólnoty chrześcijańskiej. Kilka razy w roku animatorzy przyjeżdżają na kilkudniowe spotkania formacyjne do misji. W czasie ich pobytu w Pebas budynek zwany ¨Centro Cultural¨ służy jednocześnie jako miejsce wykładów, ćwiczeń, posiłków i nocnego odpoczynku.

Kilka miesięcy temu zrodził się pomysł wybudowania na terenie misji budynku mieszkalnego z łazienkami, który będzie służył nie tylko animatorom, ale także innym grupom kościelnym, które mają spotkania formacyjne w naszej parafii. Dom dla Animatorów o wymiarach 13m na 5m będzie miał dwie duże sale sypialne oraz dwie łazienki z prysznicami. Idea znalazła uznanie i poparcie ze strony biskupa Piotra Libery, który w listopadzie ubiegłego roku odwiedził misję nad Amazonką. Budowa domu nie byłaby możliwa bez wsparcia finansowego Diecezji Płockiej, która w lutym przekazała na ten cel 9 tysięcy dolarów.

W połowie marca rozpoczęliśmy gromadzenie potrzebnych materiałów: piasek, drewno na dach i szalunki. Po Wielkanocy udałem się do Iquitos, aby zakupić cegły, cement, zbrojenie, blachę na dach, płytki itp. Wszystko zgodnie z ilością wyliczoną i przewidzianą przez majstra. Załadunek zakupów w porcie Iquitos, transport statkiem rzecznym, rozładunek w Pebas kosztowały ponad tysiąc dolarów. Dzięki dużym ilościom materiałów udało się wynegocjować niższe ceny usług tragarzy w porcie oraz przewóz statkiem całego ładunku. W piątek 6 kwietnia cement i cegły dotarły do misji. Następnego dnia rozpoczęły się prace budowlane, pod kierunkiem majstra Belisario – pastora protestanckiego kościoła ¨Filadelfia¨. Zatrudniłem uczciwego i najlepszego budowlańca w całym dystrykcie. Pogoda w pierwszym tygodniu dopisywała. Już trzeciego dnia sześcioosobowa ekipa pracowników zaczęła wznosić mury. Robotnicy zaprawieni do tutejszego klimatu pracowali od świtu do zachodu, w słońcu równikowym i w deszczu tropikalnym. Po dwóch tygodniach prac Dom dla Animatorów został zadaszony. 16 dnia prace zostały wstrzymane, gdyż zabrakło piasku. Majster w kosztorysie prosił o 15m³, przezornie zamówiłem 18m³. Ostatecznie musiałem dokupić jeszcze 11m³ piasku rzecznego. W kosztorysie majster prosił 7 tysięcy cegieł. Kupiłem 7 tysięcy. Zostało ponad 2,5 tysiąca. W najbliższej przyszłości dzięki tej nadwyżce pobudujemy kilka metrów ogrodzenia i kuchnię polową.

Po czterech tygodniach prace budowlane zaplanowane na kwiecień zostały ukończone. Ściany i tynki są. Dach jest. Łazienki są. Okna i drzwi są. Podłoga jest. Instalacja wodno-kanalizacyjna jest. Brakuje łóżek. Brakuje zbiorników na deszczówkę. Brakuje instalacji elektrycznej. Brakuje drewnianego sufitu. Brakuje pomalować ściany wewnątrz i na zewnątrz. Prace te będą kontynuowane w lipca i sierpniu, po moim powrocie z Polski.

 W ostatnim czasie w misji Pebas zostało wykonanych kilka innych koniecznych prac. Wszystko dzięki dobroczyńcom i parafiom Diecezji Płockiej, w których w ubiegłym roku głosiłem kazania. Przez pięć dni czterech robotników konserwowało i zabezpieczało więźb bedachowo kościoła zużytym olejem silnikowym. Po 35 latach wymieniona została cała instalacja elektryczna w kościele i zainstalowano nowe oświetlenie LED. W tym roku zamierzamy jeszcze położyć w kościele podłogę z płytek i pomalować wnętrze kościoła oraz wymienić instalcje elektryczną w pozostałych budynkach misji.

Dziękuje serdecznie wszystkim, którzy modlą się i wspierają misje w Peru.

Parafie Diecezji Płockiej i osoby prywatne, które wsparły i wspierają misję Pebas:

Parafia św. Piotra w Ciechanowie

Parafia św. Bartłomieja w Płocku

Parafia Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowie

Parafia Męczenników Płockich w Ciechanowie

Parafia Miłosierdzia Bożego w Gostyninie

Parafia św. Jana Chrzciciela w Kroczewie

Parafia św. Leonarda w Chociszewie

Parafia św. Barbary w Sikorzu

Bp Piotr Libera

Bp Mirosław Milewski

Ks. Eugeniusz Graczyk

Ks. Leszek Misiarczyk

Ks. Jarosław Kamiński

Ks. Jan Jóźwiak

Ks. Marek Jarosz

Krystyna Orzechowska i KŻR Fara Płock

Sylwia i Andrzej Zapołoch z Płocka

Hanna Duda z Płocka

Ks. Grzegorz Zakrzewski

Ewa i Grzegorz Byliccy z Waraszawy

Małgorzata i Marcin Majewscy z Legionowa

Anna i Ryszard Jagiełło z Pomiechówka

Elżbieta i Jacek Piotrowscy z Nowego Dworu Mazowieckiego

czwartek, 10 maja 2018

Udostępnij:
ks. mgr Paweł Sprusiński
Kapłan diecezji płockiej.  Od 2009 pracuje w Peru w Puszczy Amazońskiej. Proboszcz parafii Señor de los Milagros w Iquitos.

Zobacz także: