Ireneusz Mroczkowski

Dlaczego Chrystus nie napisał książki?

Dlaczego Chrystus nie napisał książki?

Takie pytanie postawił ks. dr Paweł Rochmann z Torunia podczas wykładu poświęconego św. Tomaszowi z Akwinu w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku. Św. Tomasz jest patronem studiów teologicznych i nasze Seminarium od dziesiątków lat w dniu jego wspomnienia liturgicznego (28 stycznia) stara się ożywić kontakt z duchowością i teologią swojego Patrona. Choć pod koniec stycznia przypada sesja egzaminacyjna, zmieniają się mody teologiczne, a od powstania Sumy teologicznej minęło z górą 700 lat, to powroty do Tomasza zawsze są fascynujące.
Faryzeizm polityczny i non violence

Faryzeizm polityczny i non violence

Od tragicznej śmierci . Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska, mija drugi tydzień. Nie mogę pogodzić się ani z tą śmiercią, ani z tym, co dzieje się wokół niej w sferze politycznej, kulturowej a nawet religijnej. Majestat każdej śmierci zmusza przecież nie tylko do szacunku wobec bólu najbliższych, ale także rachunku sumienia, do chwili zadumy nad podstawami życia, nad siłą więzi rodzinnych i wszelkich innych, które wiązały zmarłego z tym światem. Wydawało mi się, że tak będzie w wypadku tragicznej śmierci kochanego syna, męża i ojca dwóch córek, aktywnego członka Kościoła, prezydenta Gdańska, samorządowca i polityka.
Wobec dramatu w Gdańsku

Wobec dramatu w Gdańsku

Tragedia w Gdańsku zbiegła się z wydaniem mojego zbioru zapisków na blogu [ Nie zmęczyć się rozmową] z lat 2016 - 2017. Zawarte są tam wspomnienia, jest trochę odniesień do literatury, zwłaszcza poezji. Dominuje jednak problematyka religijna i społeczna, związana z konkretnymi wydarzeniami, często budzącymi spory i kłótnie w polskim społeczeństwie i w Kościele. Każdy obserwator, a tym bardziej aktywny uczestnik życia społecznego wie, że w jego istotę wpisane są konflikty interesów, różnice ideologiczne i światopoglądowe, zróżnicowana dojrzałość charakterowo-osobowościowa podmiotów życia społecznego.
Dziki i  chrześcijańska odpowiedzialność  za  walkę z   ASF

Dziki i chrześcijańska odpowiedzialność za walkę z ASF

Świadomie zestawiam w tytule tego wpisu słowa: chrześcijaństwo i odpowiedzialność za ASF, ponieważ w publicznej – przyznajmy gorącej – dyskusji na temat zabijania dzików w walce z afrykańskim pomorem świń [ASF: African swine feler] jedni chrześcijanie – raczej z kręgu tych, którzy nie przejmują się cierpieniem zwierząt - twierdzą, że problemu nie ma, człowiek jest ważniejszy niż zwierzę, a świnia domowa, której grozi zakażenie wirusem tak samo będzie cierpieć, jak i zastrzelony dzik.
Jak przepowiadać  w godzinie próby?

Jak przepowiadać w godzinie próby?

W drugi dzień Bożego Narodzenia w liturgii Kościoła wspomina się św. Szczepana, pierwszego męczennika. Podczas Mszy św. czyta się fragment Ewangelii Mateuszowej, zapowiadający prześladowania, które czekają apostołów, czyli tych, którzy mają głosić naukę Jezusa. Fragment ten znajduje się po opisie rozesłania Dwunastu, przypomnieniu im, że darmo otrzymali i darmo powinni dawać, że nie wolno im troszczyć się nie tylko o złoto czy srebro, ale nawet miedziaki, nie powinni zabierać ze sobą dwu ubrań, ani sandałów, ani laski. Po prostu całkowicie zdać się na Bożą opatrzność i życzliwość ludzi (por. Mt 10, 5- 10). I tu rozpoczyna się proza życia. Nawet wtedy, kiedy będą mieć po jednej sukni, ale wystąpią z zapowiedzią przyjście królestwa niebieskiego, natychmiast odczują, co znaczy być jak owce między wilkami. Co więcej, zostaną wydani sędziom, będą biczowani, oskarżani przez braci i rodziców z powodu imienia Jezusa. Co mają wtedy robić? Zdumiewająca jest odpowiedź Jezusa. Z jednej strony powinni być przezornymi jak węże i nieskazitelnymi jak gołębie (por. Mt 10, 16), z drugiej zaś nie muszą martwić się o to, jak ani co mówić. W owej bowiem godzinie będzie im poddane, co mają mówić. „Gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was (por. Mt 10, 20).

Szlachetna Paczka, prof. Zimbardo i powracające pogaństwo

Szlachetna Paczka, prof. Zimbardo i powracające pogaństwo

Słuchając argumentacji kilkorga radnych miasta stołecznego Warszawy, protestujących przeciw modlitwie, kolędom i księżom biorącym udział w spotkaniu opłatkowym, przypomniała mi się postać rzymskiego cesarza, Juliana Apostaty (+363), którą przywołuje Benedykt XVI w encyklice o miłości [Deus caritas est]. Przepraszam wszystkich, którzy już zdążyli pomyśleć, że z tym porównaniem posuwam się za daleko; i proporcje kuleją, czasy inne, nie ci cesarze, nie te argumenty. No i najważniejsza przyczyna niechęci do chrześcijaństwa, która zraniła serce Juliana Apostaty, pewnie nie występuje u warszawskich obrońców świeckości państwa.
Ojczyzna czy synczyzna?

Ojczyzna czy synczyzna?

Może coś przeoczyłem, ale w dyskusjach i sporach z okazji rocznicy odzyskania polskiej niepodległości, nie pojawił się słynny neologizm literacki: synczyzna, który zawiera w sobie ideę skupienia uwagi narodu na przyszłości. Słowo to pojawiło się u Gombrowicza w Trans-Atlantyku i pozostaje w opozycji do ojczyzny. Synczyzna ma symbolizować skupianie uwagi na synach: „Do diabła z Ojcem i Ojczyzną! Syn, syn, to mi dopiero, to rozumiem! A po co Tobie Ojczyzna? Nie lepsza Synczyzna? Synczyzną ty Ojczyznę zastąp!”
Znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach a szczyt klimatyczny w Katowicach

Znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach a szczyt klimatyczny w Katowicach

Szczyt Klimatyczny (COP24) w Katowicach [3-14 grudnia 2018 r.] spada nam jak z nieba. Pisząc nam, chciałoby się powiedzieć wszystkim; rządzącym i rządzonym, bogatym i biednym, zwolennikom lewicy i prawicy, wreszcie wierzącym i niewierzącym. Wszyscy przecież codziennie słuchamy komunikatów o stopniu zaczadzenia naszych miast, żyjemy w cieniu kominów emitujących nieznane gazy, czy dusimy się od spalin wydzielanych przez nasze samochody.

Konfesjonały Młodych

Konfesjonały Młodych

Bardzo się cieszę, że tak szybko dochodzi do realizacji jednego z ważnych postulatów II Synodu Młodych w diecezji płockiej, który obradował w dniach 31 sierpnia - 1 września w Płocku. Młodzi ludzie zapisali w „Przesłaniu Synodalnym” . że spowiedź stanowi drugi - po Eucharystii - filar chrześcijańskiego życia, musi odbywać się z zaangażowaniem obu stron, penitent powinien móc zadawać pytania, a kapłan musi być zainteresowany sytuacją penitenta i dokładać wszelkich starań, aby ten „spotkał się z Bogiem miłosiernym”. Młodzi postulowali stałe dyżury spowiednicze, co pomogłoby w znajdowaniu stałego spowiednika.

Geniusz religijny Matki Józefy  Hałacińskiej

Geniusz religijny Matki Józefy Hałacińskiej

Zawsze fascynuje mnie to, co takie kobiety jak Siostra Józefa Hałacińska, założycielka Sióstr Pasjonistek przed stu laty, ale przecież i wiele innych Polek w habitach, choćby Siostra Faustyna Kowalska, nie tylko uczyniły dla Ojczyzny, ale jak prosto i przekonująco potrafiły wyjaśniać prawdy, które wybitni teologowie omawiali w opasłych tomach. Tak uczyniła Siostra Faustyna w odniesieniu do tajemnicy Miłosierdzia Bożego, tak uczyniła siostra J. Hałacińska w odniesieniu do tajemnicy cierpienia.
Ojczyzno moja

Ojczyzno moja

Wieczorem w sobotę poprzedzającą Jubileusz Niepodległej, nad Płockiem zaległa mgła. Idąc do kościoła św. Jana na Mszę św. za Ojczyznę, przypomniałem sobie tamten dom nad łąkami, gdzie mgła mościła się najpierw smugami w sadzie, potem osiadała leniwie między krzewami, przynosiła jakiś smutek, pomieszany z tęsknotą za ciepłem i bliskością. Ponieważ szedłem mówić kazanie o patriotyzmie, przypomniały mi się słowa Konopnickiej: „Ojczyzna moja - to ta ziemia droga, / Gdziem ujrzał słońce i gdziem poznał Boga,/ Gdzie ojciec, bracia i gdzie matka miła/ w polskiej mnie mowie pacierza uczyła/” (Ojczyzna).
Ksiądz Jerzy Popiełuszko i odpust w Nunie

Ksiądz Jerzy Popiełuszko i odpust w Nunie

Czy nie jest zastanawiające, że tegoroczna rocznica – już 34 – śmierci bł. ks. J. Popiełuszki została przemilczana poprzez tych, którzy zajęci byli propagowaniem filmu Kler. Nie wiem, czy tak się stało z banalnego braku czasu i uwagi, czy dlatego, ze obraz Kapelana Solidarności mógłby – przynajmniej w części - rozjaśnić czarny obraz polskich księży. Nie dla wszystkich przecież wspominanie Księdza Jerzego dobrze się kojarzy.
Kler i sumienie

Kler i sumienie

Pewne bym nie zabierał głosu w dyskusji o Kościele w Polsce, sprowokowanej nie tyle słynnym filmem, co zgorszeniem z powodu krzywdy dzieci wyrządzonej przez księży, gdyby nie niepokojący brak w publicznej dyskusji odniesienia do sumienia. Zakładam, że przynajmniej część z winowajców miała wyrzuty sumienia, więc spowiadali się u braci kapłanów. Ciekaw jestem jak szafarze sakramentu pokuty radzili sobie z tymi spowiedziami, jakie zadawali pokuty, jakie stawiali warunki przy rozgrzeszeniu, jak reagowali na krzywdę dzieci.
Czy  starość  się rzeczywiście Panu Bogu nie udała? Odpowiedź „Leonianum”

Czy starość się rzeczywiście Panu Bogu nie udała? Odpowiedź „Leonianum”

Wiele razy słyszałem to tak samo popularne jak i powierzchowne porzekadło, wypowiadane czy to przez ludzi w podeszłym wieku czy czasami młodych, którym przypadło opiekować się osobami starszymi, zwłaszcza nieuleczalnie chorymi. Na blogu cytowałem kiedyś zdanie 80 letniego K. Kutza, który o starości napisał tak: „Człowiek nie lubi mówić o sobie źle, a innej wersji starości nie ma. Starość jest okropna, obrzydliwa nieestetyczna. Oznacza, że już nigdy nie będzie fajnie i że już nigdy nie będziemy fajni. Ludzie od tej świadomości próbują uciec, ale to jest oszukiwanie samego siebie”.
Mosty, które łączą.   Na 80. rocznicę poświęcenia mostu drogowo-kolejowego w Płocku

Mosty, które łączą. Na 80. rocznicę poświęcenia mostu drogowo-kolejowego w Płocku

Ponieważ nie znalazłem nigdzie tekstu przemówienia bpa Leona Wetmańskiego wygłoszonego w czasie poświęcenia mostu drogowo-kolejowego im. Legionów Józefa Piłsudskiego w dniu 19 grudnia 1938 r., to staram się odgadnąć, co myślał Błogosławiony Biskup, kiedy słuchał przemawiających przed nim mówców. Ówczesny prezydent Płocka, Stanisław Wasiak, mówił: „Most w Płocku, toć to tysiącletnie marzenia płocczan! Historia nam wskazuje, że Płock nigdy nie posiadał mostu stałego, a i ten stary, wybudowany przez okupantów niemieckich, był tylko prowizorycznym i z roku na rok była obawa, iż przy lada większej wodzie zostanie zniesiony. Dziś wolna Ojczyzna daje nam most – most wybudowany przez polskiego konstruktora, polskiego inżyniera, polskiego robotnika – most który może być chlubą Polski” (Piotr Gryszpanowicz, Płockie mosty na Wiśle, TNP Płock 2017, s.71).
Odpusty w wiejskich parafiach

Odpusty w wiejskich parafiach

Poza duchowo-liturgiczną przestrzenią odpustów w wiejskich parafiach ważne jest spotkanie księży na wspólnym obiedzie. Zwykle są to sąsiedzi z dekanatu, doskonale się znający, często zaprzyjaźnieni, zdani na wzajemną pomoc nie tylko w pracy duszpasterskiej.